Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smutnaoliwka

Nie radzę sobie

Polecane posty

Gość smutnaoliwka

Jest mi tak ciężko nie mam jak zyć;( Uczę się w technikum,mieszkam z chorą babcią i mamą. Nie dostaję na nic pieniędzy w domu mam gwarantowane tylko spanie i wyżywienie.Wstydze się chodzić po szkole,nie stać mnie na bułkę za 2 zł,Nie mam nawet w co się ubrać ;( Mam taki kompleks niższości,nie mam pieniedzy na najprostsze rzeczy,czuję się jak jakiś śmieć;(Siedzę i ryczę ;( Nie wiem jak mam sobie poradzić,marze o każdej pracy,byle by jakoś godnie żyć,ale kiedy ją znajdę jak do 15.00 siedze w szkole ;( Kto tak jak ja dotknął biedy?;( Jak sobie radzicie?;(;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaoliwka
Piszcie,proszę,może wiecie co zrobić w takiej sytuacji;( Nie mam już chęci do życia,poprostu się załamałam;( Wrzesień wycieczka klasowa książki ja nie mam na nic... dzie mam szukać jakiejś pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lisa mówi
jest cos takiego jak posredniak dla mlodziezy moze tam cos znajdziesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaoliwka
Jest tu ktoś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaoliwka
Nigdy o czymś takim nie słyszałam ale poszukam ,dziękuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak masz internet to nie
jest z toba wcale tak zle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaoliwka
Internet teraz może mieć każdy,babcia ma 1 grupę inwalidzką i dlatego... Przyszłam tu tylko o porady,wsparcie,czy ktoś z was miał taki problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaoliwka
Tak szukałam,owszem byłam nawet w parafii u księdza bo tam często się ludzie ogłaszają nad pilnowaniem starszych osób,kazał mi czekać jeśli będzie jakieś wolne miejsce to wtedy.Czekam już dwa tygodnie i nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A może wywieś gdzieś ogłoszenia, że podejmiesz się sprzątania domów, mieszkań?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kicia zlaa
zaoferuj gdzies przyprowadzanie i odprowadzanie dzieci za szkoly, ze lekcje z kims odrobisz, popilnujesz dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skoro uczysz się do 15, to może ulotki? zawsze będziesz miała na jakiś ciuch czy kosmetyk dla siebie :) nie ma się czego wstydzić 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
jestes z malej miejscowosci ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzisiaj mlodziez ma dobrze
jak tak ci zle to poszukaj pracy jako hostess przy promocjach, super czy hiermarkety szukaja mlodych do rozkladania towarow9praca wieczorami), mozesz opiekowac sie dziecmi, sprzatac, a w wakacje to cale mnostwo mozliwosci, wystarczy chciec i samej poszukac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaoliwka
tak,jestem z małego miasta... Czuję sie poprostu upokorzona swoją biedotą. Tak macie racje,trzeba się nie poddawać,przestać płakać,tylko działać ile się da

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lisa mówi
tez sie czulam gorsza w szkole.nie mialam tego co inni, ciuchy mialam po siostrze wiec nigdy nei wygladalam fajnie,mialam wyliczana nawet wode wiec czesto przetluszczone wlosy bo za mycie codziennie byla awantura.ksiazki mialam czasem z opóznieniem.internetu a nawet kompa nie mialam przez co zawsze mialam gorsze oceny bo jak wrocilam ze szkoly to nie zawsze zdazylam dojsc do biblioteki i zrobic prace.za referaty tez czesto nizsze oceny bo nie napisane na komputerze...bywalo zle.tyle ze to nei byla typowa bieda tylko skapstwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaoliwka
Naprawdę??Każda rzecz,przydałaby mi się...Jestem ze świętokrzyskiego niestety ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, a skąd jesteś? myślę, że w kwestii pracy mogłabym Ci pomóc!:) jeśli podałabyś mail, wysłałabym Ci stronę, na której trzeba się zalogować, a wkrótce dostaniesz informację o pierwszym spotkaniu organizacyjnym. myślę, że będziesz zadowolona. ja jestem! zarobki są spore, a praca na popołudnia i weekendy!!:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaoliwka
to doskonale Cie rozumiem,ja mam teraz to samo,wiecznie z opuszczoną głową wstydząca się samej siebie..Czuje kompleks niższości i z chęcia schwytałabym się czegokolwiek by sobie jakoś pomóc;(By nie cierpieć,przebywając wśród ludzi,gdy wiem ,że im nie dorastam i nie stać mnie na nic ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaoliwka
Naprawdę,byłaby taka możliwość??? Jejku,już mi się milej na sercu zrobiło... Mój e-mail to nellcia1@buziaczek.pl bardzo prosze o kontakt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xoxoxoxoy
Witamy w klubie, z ta różnicą , że ja jadłam dziś tylko makaron z koncentratem pomidorowym :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna18
hej ! rozumiem Cię doskonale ... MImo tego , że jestem uważana za '' bogatsza '' dziewcyzne w szkole nie chwoam sie po katach ,, usmeicham sie i normalnie zyje .a sytuacdja w domu no coz nie przelewa sie , markowe ciuchy mam - z lumpeksow ( chociaz tam tez place za bluzke z 10 zl czy wiecej nawet ) pracowalam troche w wakacje to kupilam sobie ciuchy , mam alimenty wiec dostaje od mamy 200 zl z tych 500 ale co jak to idzie mi na bilety do pracy ,. otoz pracuje w weekendy w barze chlopaka brata ;) i mam na miesiac za to z 500 zl! fakt - musze dojerzdac te 20 km , ale kasa się przyda. Słuchaj - szukaj pracy na weekendy ! ja jestem w 2 LO o wysokim poziomie i z nauka daje rade to pogodzic :* trzymaj sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaoliwka
Oczywiście Avon również próbowałam,ale jeszcze kilka lat temu było branie na te kosmetyki,bo nie było aż tylu co dziś w sklepach. Dziś mało kto jest tym już zainteresowany,szybciej jest iśc do sklepu i wybrać coś z półki. Mam naprawdę szczere chęci,nie chce szukać tutaj współczucia,chce znalezc pracę ,mogę pracować nawet do wieczora byle by na cokolwiek zarobić,by się już tak nie wstydzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fvdffdvdv
doskonale Cię rozumiem. Moje życie do czasu matury było bidne i smutne, na nic nie mogłam sobie pozwolić, ale po maturze wyprowadziłam się do dużego miasta i zaczęłam pracować, stanęłam na nogi i teraz zarabiam całkiem nieźle. Nie martw się, Tobie też się uda. A narazie może jakaś praca dorywcza w weekendy, np. jako kelnerka, opiekunka,roznoszenie ulotek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×