Czy ktoś w ogóle jest zadowolonyj z swojej pracy ??

Czytam czytam i dochodze do wniosku, że kasy tutaj jest niezadowolony. Nie ważne czy to zaraz, cropp, diverse, rosmann, mc donald, kfc WSZEDZIE JEST ŹLE !! to traktują was jak psa, to za mało zarabiacie. Połowa z was to studenci z małym doświadczeniem a chcielibyście zarabiac chyba 10 zł netto na godzine, i siedziec cały dzien na fotelu ??

ja jestem zadowolona :D Zeby tylko jeszcze palcili wiecej ;) Ale i atmosfera fajna i praca lekka i przyjemna i profity dodatkowe ;) A poza tym o 15 mam wszystko gleboko w powazaniu. Mila odskocznia po poprzednim zajeciu ;)

Ja również jestem zadowolona.Mam świetnego szefa,sporo zarabiam a i w pracy mam czas na wszystko....mogę siedzieć na necie,wyskoczyć na zakupy...:)

Zarabiam 20 zł netto za godzinę, siedzę cały dzień w fotelu, jestem studentką z małym doświadczeniem i nie jestem zadowola ze swojej pracy i nieszczęśliwa - po roku mam poczucie, że przestałam się rozwijać, wszystko, czego mogłam się nauczyć jest już za mną, nie chcę tego robić do końca życia, czuję się totalnie niestabilnie, na samą myśl o pójściu do pracy robi mi się gorzej. I teraz nie wiem, co robić. Brnąć dalej, czy postawić wszystko na jedną kartę i zmienić zawód. Bo dopiero niedawno zrozumiałam, co tak naprawdę chcę robić w życiu.

ja jestem zadowolony :) robię zdjęcia do takich wirtualnych wizyt: http://www.domoklik.pl/kalejdoskop/1089 jeżdżę po kraju, poznaję różnych ludzi, i robię to co naprawdę lubię - fotografuję :)

Ja byłam na maksa zadowolona, zarobki może nie były za wielkie, ale wystarczające. Za to atmosfera super, świetne dziewczyny no i lekka praca... Niestety zamknęli mój butik i choć minęło prawie pół roku nie mogę się z tym pogodzić :( Teraz znowu zaczyna się rok akademicki, znowu będę szukać pracy i wiem że taka świetna jak tamta już mi się nie trafi :(

ja jestem zadowolona ze swojej pracy ale zmienilabym organizacje swojego stanowiska o co walcze od pol roku

Do autorki: Ludzie zadowoleni z pracy raczej nie buszują po forach tylko cieszą się z życia:) Mój brat jest kierowcą, robi to co lubi i to co umie najlepiej. Zarabia 3-4 tys misięcznie. Mimo, że rzadko jest w domu to jest zadowolony ze swojej pracy. Ja mu zazdroszę ... Pracowałam kiedys jako referen księgowy. Bardzo fajna praca. Lubiłam to, co robiłam ...Mimo dużej odpowiedzialności finansowej jaka spoczywała na mnie na zajmowanym stanowisku to zarobek 1050zł netto to śmieszne pieniadze. Gdyby chociaż to była stawka na poczatek. Na okres próbny... Ale dowiedziałam się - i to w dodatku przypadkowo, że moja pensja po okresie próbnym nie wzrośnie, może po roku czasu bedę mogła się spodziewać podwyżki 100/ 200 zł ... więc to chyba jest śmieszne? Bo ja rozumiem zacząć pracę od minimum. Uczyć sie, rozwijać ... Ale wraz z rozwojem i upływem czasu nasza pensja będzie godna.