Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość no co co co no

co z moim kotem????????????????????????

Polecane posty

Gość no co co co no

jest mały ,ma jakies ponad dwa miechy i nie raz jak leze se z nim to zaczyna wachac mi oczy uszy i lizac tam , czy po policzku. ostatnio nawet kolo pachy zaczal wachac :P czy on mysli ze jestem jego mama??? zostal zabrany po ponad miesiacu od mamy!! i caly cxzas mruczy i chce sie bawic wiec chyba nie jest chory!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no co co co no
hehe no ale ja pytam serio :P czego on mnie tak wacha szczegolnie kolo oczów i uszów :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Małe kotki tak robią. wąchanie twarzy to poznawanie Ciebie, bez tego by się nie przyzwyczaił. To oznaka akceptacji i tego, że się przywiązuje. NIe świadczy to o niemiłym zapachu bo gdy się balsamem gdzieś posmarusze to też będzie chciał go zlizać czasem. Ale zazdroszcze Ci małego kotka hehe - małe kotki zawsze bardzo głośno mruczą i wystarczy czasem, ze tylko wejdziesz do pokoju. Później im przechodzi i mruczą rzadziej i cichutko jak dorosną. Tak przy okazji - mam nadzieję, że nie dajesz kotu mleka - zawsze wszystkich przed tym przestrzegam (musi mieć stały dostęp), ucz go od małego by pił wodę i tylko wodę, będzie zdrowszy jak dorośnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stały dostęp do wody oczywiście :P sorki za literówki ale piszę z doskoku i na stojąco :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie myje się kotu ani oczu ani uszu poki nie widać, ze naprawdę to konieczne. Oczy można przemyś wacikiem zamoczonym w letniej wodzie, Uszy jeżeli palcem się lekko przejedzie i zostają czarne ślady to można tez wacikiem i wodą ale nie patyczkiem i nie zbyt głęboko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no co co co no
no wystarczy ze wezne go na rece juz muryczy!! :D:D:D wlasnie daje mu mleko bo nie widze zeby szkodzilo, sra na twardo :P wiem ze powonien pic wode ale on tak kocha mleczko ze nie potrafie mu odmowic, hmm sama nie wiem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kazdy kot lubi mleko, ale to niezdrowe, małe koty trawią je jeszcze przez kilka miesięcy ale później już nie a gdy teraz go nie odzwyczaisz to później będzie mu brakowało. Nie dawaj mu mleka to o nim zapomni. Najgorsze u właścicieli kotów i psów jest to, że chcą je rozpieszczać jedzeniem na niekorzyść zwoerzaczków. Kot ma mieć wodę, kocie jedzonko najlepiej suche i koniec w tej kwestii a rozpieszcza się je inaczej - bawiąc się z nimi, głaskając, dbając o to by miały zabawki odpowiednie a nie szukały rozrywki skacząc po meblach. to wszystko zalezy od właścicieli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może zbyt zasadniczo podchodze do sprawy i wydaję sie to zbyt maniakalne, ale wiem co mówię, i jak tylko mam okazje to o tym gadam. Ile razy już taki kotek wylądował u mnie i musiałam mu nowego domu szukać bo właściciel był głupi :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Małemu kotu można podawać tylko mleczko specjalne dla malych kotow, zdaje sie firmy kitkat czy coś takiego, kosztuje ok 4 zł... na początku to nawet konieczność

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no co co co no
tak jest mleko z whiskas ale jakies takie geste..... :O:O no coz pewnie bede mu podawac wode w takim razie :):):) moj malenki wlasnie przyszedł :P a i mam jeszcze jedno pytanie!! moj poprzedni kot zmarl ze starosci mial ze 10 lat. no i mial pod koniec zycia chore uszy!! chyba swierzb nie wiem co to bylo. caly czas drapal sie az do krwi tam za uchem. boje sie ze zostaly jakies zarazki z niego bo maly tez zaczyna drapac. leczylam tamtego kotka ale rezultaty byly kiepskie :O:O:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no co co co no
na razie malo drapie ale zauwazylam,, no i tak macha glowka nie raz :O:O pewnie to jest to co mial Filuś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Świerzb widac, jak zajrzysz do uszka widać takie grudki, kot wtedy rzeczywiście ciągle się drapie. Małego kotka trzeba odrobaczyć można mu podać "advocate" (weterynarz sprzedaje) działa to i odrobaczająco i profilaktycznie na świerzb - też zadziała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak już ktoś daje kotkowi mleczko (nei polecam) to musi mu masowac brzuszek. Kotki matki robią to małemu kotkowi jezyczkiem głaszcząc brzuszek, bo jak mówie nie trawią kotki mleczka całkowicie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no co co co no
zauwazylam w pudelku na kocyku takie czarne jakby grudki z ucha pewnie mu wylecialo :O nie wiem bo raz jak lezal u mnie zaczal sie drapac i mu to z ucha tez wylecialo takie jakby strupki no nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jak tak rusza główką i nie da się po główce głaskac to moga być oznaki świerzbu. Miałam tu takiego kotka miesiąc temu. Podałam mu właśnie ten lek przed oddaniem do nowych właścicieli a i swojemu profilaktycznie podałam w razie jakby miał się zarazić. Małe kotki mają to bardzo czesto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojoj: ale nie przeczytałaś uważnie, jest takie specjalne mleko odtłuszczone firmy whiskas - przygotowane specjalnie dla małych kotków. Jest całkowicie trawione przez ich organizm i nie ma problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to na pewno, to. Ja po podaniu leku nie dotykałam go przez 12 godzin a później wacikiem starałam się mu wyczyścic te uszka. wacik zamoczony w letniej wodzie. Trzymałam kotka i delikatnie wacikiem przecierałam mu te uszka w śroku, doputy dopuki nie wyjełam tych grudek. Nie będę opisywała czym sa te grudki bo to nic przyjeemnego :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lady SunLight - przeczytałam :) I znam to mleczko. Chodzi tylko o to, że to zawsze mleko, napewno nie jest lepsze od mleka kociej matki a jednak kocia mama musi masowac kotka, widziałam jak całkiem małe kotki bez takich zabiegów i na tym mleku nie dożyły, właśnie dlatego bo nei były masowane. Pozatym chodzi o przyzwyczajenie, jak kotek nie zna smaku mleka to wode pije z ochotą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak króciutko :) Świerzb to są takie robaczki pod skórą a te gródki to ich odchody :( Nieszkodliwe ale jednak :) Lepiej wyczyścic ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koty sa super...
ja mam od niedawna 2 kocurki czteromiesieczne, takie dwie male przybledy zabrane z piwnicy. Na poczatku chcielismy wziac jednego ale drugi sie w tym samym czasie rozchorowal (prawdopodobnie zatrucie), nic nie jadl przez 4 dni, pil tez bardzo malo, myslelismy juz o najgorszym. Nie moglismy go tak zostawic i wyladowal u nas, po kliku wizytach u weta i serii zastrzykow zaczal dochodzic do siebie. Teraz obydwa kociaki sa juz z nami dwa tygodnie a ja nic nie robie tylko obserwuje jak harcuja :D. Oczywiscie obydwa mialy zaswierzbione uszy i trzeba im pedzlowac rano i wieczorem :). Kochane sa, szczegolnie w nocy jak sie kotłuja albo staraja sie ulozyc jak nablizej twarzy :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fkfkfkfk
Nie tylko małe kotki głośno i często mruczą. Moje mają sześć lat a mruczą tak samo jak były małe. Mruczą na mój widok i na dźwięk mojego głosu, mruczą brane na ręce, mruczą pod najlżejszym dotknięciem. Mruczą to mało powiedziane, mają warkot jak traktor, a czasami przy bardziej intensywnych pieszczotach to mruczenie przechodzi niemal w gruchanie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ładnie, mój kocurek tez mrucz ale właśnie znacznie ciszej niż kiedyś. Inne duże kotki mi znajome tez mruczą cichutko, czasem trzeba palec na gardełku położyc by sprawdzić czy napewno ;] Ale oczywiście to nie regóła :) Gratuluje kochanych kotków ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fffkfkfk
Benek jest absolutnie najlepszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Benek jest oki, tez uzywam, owszem są droższe ale po co? to tylko żwirek, chyba, że kotu się zapach ne spodoba :P ale w Banku jest duży wybór, ja używam dla kotka drobnego żwirku benka, opakowanie w takim ciemnym fiolecie ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ten co znalazłaś na Allegro , no fajny, drozszy chyba ;] Ja myślę, że jak kotek do Benka się bedzie załatwiał to wystarczy, bo o to w tym przecież chodzi ;) A jakby nei chciał to może zapach by mu nie odpowiadał ale napewno nie rodzaj. Dla własnej wygody można taki żwirek kupić bo w przeciwieństwie do Benka kuwetę można bezpośrednio do toalety oprózniać zamiast do woreczka i do śmieci. Ja kupuje mojemu kotu drogą karmę Royal Cain więc na żwirku to już oszczędzam. Acha... i kotka koniecznie trzeba wysterylizować. To ważne dla niego i dla Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×