Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość agatapurdyn

Ciaza.

Polecane posty

Gość agatapurdyn

Witam mile kolezanki:). Dzisiaj dopadla mnie chandra i mam ochote z kims pogadac. Czuje sie troche samotna. Jestem w 3 miesiacu ciazy, chcianej i planowanej. Przeraza mnie wszystko od koniecznosci ukonczenia ost roku studiow i tego jak sobie poradze po wydatki pieniezne. Jak sobie radzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agatapurdyn
Pozatym lapia mnie jakies stany lekowe i strasznie sie boje o dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiem Ci, że nie ma co przesadnie rozmyślać, bo zwykle jak się tak myśli i myśli to wymyśla śię problemy, które nie istnieją, i tylko się będziesz denerwować nie potrzebnie :) wszystko się jakoś układa zawsze, 5 rok nie jest taki zawalony już zajęciami jak poprzednie, sama jestem na 5 więc wiem , chyba ze u was jest inaczej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agatapurdyn
WITAJ STUDENTKO! Ja mam termin na koniec kwietnia wiec troche posrodku 2.semestru ale mam nadzieje ze podolam. Jak dlugo sie starasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiem tak, że już ponad rok się nie zabezpieczamy, więc myślałam, że może samo jakoś wyjdzie jak przyjdzie pora, ale nie widać żadnych efektów niestety. Od 4 cykli zaczęłam sobie mniej więcej obliczać dni płodne, ale dokładna w tym nie jestem. Muszę zaczekać do następnego piątku i się okaże, nie nastawiam się narazie, bo jak się za dużo myśli to tylko gorzej :) A to że jestem na piątym roku to właśnie wydaje mi się, że najwyższy czas na dzidzię, drugi semestr to jest u mnie tylko pisanie pracy i godzina seminarium w tygodniu, więc nic by się nie stało, a obronić to już bym się jakoś obroniła myśle nawet jakby dzidzia była :) Męża mam ciągle na delegacji, taka praca, widujemy się rzadziej niż przed ślubem, więc troche utrudnione te nasze starania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nic się nie da zaplanować, trzeba próbować wtedy kiedy jest i mieć nadzieję :) jak to jest że jednym to tak łatwo przychodzi a inni się muszą długo starać, hehhh............ i ciągle pod górkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agatapurdyn
studentko my sie staralismy 1.5 roku z mezem :( ale nareszcie udalo sie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×