CZEGO NIGDY NIE ZROBICIE PRZY UKOCHANYM/UKOCHANEJ

oczywiście co najmniej raz na tydzień muszę się zdupić nieźle przy facecie, niucha wtedy mój smród z dupska potem żąda kloca którego mu nie odmawiam :)

o nawet podszywacza się dorobiłam :O

Ludzie, nie dobrze się robi jak to się czyta, wypisujcie dalej co jeszcze robicie :O

chce pierdnac. Przeciez nie robie tego bezustannie, to moge od czasu do czasu wyjsc... jakby mi sie zdarzylo neichcacy to bym tragedii nie robila. Ale nie rozumeim czemu mialabym naumyslnie zasmradzac otoczenie w ktorym jestesmy... Zreszta tego samego oczekuje od mojego mezczyzny. Tyle pieknych zapachow w kolo, ze nie musimy siedziec w smrodzie...

dodatkowo specjalnie zamykamy się oboje w wc aby poddać się stanu nirvany i wypróżniamy wtedy swe groty nestle :) znajomi nam zazdroszczą ale mamy to w dupsku ;)

Niekóre osoby nie potrafią być poważne więc najlepsza rada to spadać stąd

spadaj podszywie :O

co wysram to zjem, dzielę się razem z ukochanym :) przecież to takie ludzkie :)

ludzie przecież jest tu wiele innych tematów po co tu wlazłyście jak nie macie szacunku dla innych?

mamy jakieś walniętego podszywca..może to mi mała?

kiedyś nawet ulepiliśmy razem figurki z brązu tzn naszych koop :D super zabawa, cofnęliśmy się w lata dzieciństwa :)

zapomniałeś jednej krpoki dodać podszywcu!!!!!!!!!!!!

pewnie to jedna z tych ''wstydzących się'' :O

aktualnie jem kupę zadławiłabym się ;)

idę się zesrać narka ;)

jesteś żałosny podszywcu, boś nie przejmuj się każdy wie że to jakis palant sie podszywa..

kres zycia masz rację to jakis palant który mysli ze jest zabawny

nie możecie się zaczernić?

niczym wygłodniały lampart przeszukujący puszczę, z wielką godnością i całkowitą pewnością o słuszności swojego postępowania, z majestatycznym spokojem i skupieniem umysłu godnym medytującego buddysty przemierzam bezkresne szlaki doliny Kongo w poszukiwaniu ciepłych aromatycznych stolców dzikich zwierząt, aby móc zaspokoić swój niedający się opisać głód oraz uświadczyć podniebienie smakiem tego cudownego przysmaku, który gdy już znajdę to z wielkim pietyzmem i z poszanowaniem godności oraz ze świadomością wspaniałości chwili wyniosłym ruchem ręki obejmę upatrzony stolec i w skaramentalnej ciszy skonsumuję swój posiłek aż mi sie uszy trzęsą, odczuwając przy tym stan głębokiego oczyszczenia duszy i całkowitego spełnienia swojej egzystencji

Ale nie rozumeim czemu mialabym naumyslnie zasmradzac otoczenie w ktorym jestesmy... Zreszta tego samego oczekuje od mojego mezczyzny. Tyle pieknych zapachow w kolo, ze nie musimy siedziec w smrodzie... dokładnie to samo :)

żal mi was

Z ogromną wytrwałością i odpornością na trudy życia godną wielkiego Sun Tzu, przemierzam wschodnie kresy w poszukiwaniu wygrzewających sie na terenach nie skalanych ludzką stopą ciepłych stolców, którym po znalezieniu przyglądam się w niesamowitym skupieniu, a zarazem z krążącą w mych żyłach adrenaliną, po czym rzucam sie jak szalony na moją ofiarę i pożeram ją zapalczywie, co daje mi to powód do wielkiej dumy i satysfakcji

no to teraz sie podszyj palancie :P

boś ty pito czemu się zaczerniłaś? ;( co kretynko myślisz, że temat o twoim gównie się utrzyma ?? :/

ja pikole ale się porobiło... Przecież chodziło tylko o to czego by się nie zrobiło przy swoim partnerze. Każdy ma jakieś swoje granice i to że ktoś napisał że na bąka czy zmianę podpaski przy mężu sobie poZwoli nie oznacza że to robi specjalnie i stale bo mu się to podoba. Przecież to normalne że od czasu do czasu coś takiego się zdarzy i to nie znaczy że mam się palić ze wstydu. No ludzie a wy tu już niektórzy w jakieś skrajności popadacie...

Ja zaraz będę uciekać do domu, ale najpierw zakupy mnie czekają i wypad do biblioteki bo jutro mam zjazd więc muszę sobie taką jedną książkę wypożyczyć...a później do domku na obiadzik...wieć mówię od razu że jak ktoś będzie pisał z tego nicku teraz to jest podszywca.. Żegnam miłe Panie :)

I ODWAL SIĘ W KOŃCU PODSZYWCO!!!!!!!!!!!!!

napisal ze to nienormalne wstydzic sie robic przy facecie takich naturalnych rzeczy jak bekanie czy pierdzenie.Ja nie jestem jakas pruderyjna czy strasznie niesmiala ale takch i podobnych rzeczy nie robie przy nikim.Nie moglabym np wejsc do jednej kabiny z kolrzanka czy nawet siostra tak jak to czesto dziewczyny robia i zalatwiac sie albo zmieniac tampona.Uwazam,ze sa pewne granice dobrego smaku i dobrze jest sie ch trzymac,ale niestety juz malo kto o tym pamieta i wiekszosc bez zenady inormuje otoczenie ze ma sraczke ;O

kres życia---> pa

a co robicie dzisiaj na obiad bo szuakm inspiracji :)