Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość marcheWWW

farbowanie z dnia na dzień..

Polecane posty

Gość marcheWWW

witam. Mam ogromny problem.. wczoraj zafarbowałam włosy farba garnier 100 % color złocistomedziany blond... miał wyjsć ładny rudy, a wyszedł wściekły pomarańczowy.. i do tego jeszcze nierówno położyłam, bo pierwszy raz farbowałam odrosty.. czy w takiej sytuacji mogę juz dzisiaj zafarbować włosy inną farbą żeby zneutralizować kolor? już chyba nie chce mieć rudego.. (:D) czy może kupić szamponetke w kolorze brązu. tylko nie mam pojęcia czy nie pomiesza sie ona z tym co mam na głowie i nie wyjdzie jakiś zielony..;/ i nie wiem czy bezpieczne jest farbowanie 24 godizny po ostatnim.. dziewczyny błagam pomóżcie! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z innej beki
a jaki miałaś kolor przed farbowaniem, ze ci taki wyrazisty wyszedl?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcheWWW
naturalne miałam ciemny blond z refleksami miediznaymi, poźniej farbowałam garnier miedziana czerwień, na początku był taki czerwony później się zmył na raudy aż wkońcy taki spłowiały złocisty się zrobił, ale miałam ciemne odrosty i oszalałam i nałożyłam to coś na włosy.. teraz nie wiem co zorbić:( publicznie się wstydze pokazać :D byłabym bardzo wdzięczna jeśliby mi ktoś pomógł:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesli pierwszy raz
im taką krzywdę zrobiłaś to spokojnie zafarbuj farbą, nie powinny się bardzo zniszczyć a nie warto się męczyć jak źle się z takimi czujesz... Ja niedawno byłam w podobnej sytuacji to wyszło mi 6 farb w 3tyg i jakoś żyję, fakt końcówki są marne i farba szybciej spływa... Farbuj spokojnie i żyj w spokoju i komforcie psychicznym, najwyżej zainwestuj w jakąś lepszą odżywkę:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takamala
mozesz zafarbowac na drugi dzien spokojnie. ja mialam podobna sytuacje i poszlam zmienic kolor wlosow ale do fryzjera jseszcze tego samego dnia. fakt ze fryzjerka nie bardzo chciala ale w koncu udalo sie. wlosy mi nie wypadly i odzyskalam swoj normalny kolor.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcheWWW
:) dzięki dziewczyny ;) ale jak np teraz kupie sobie farbe brąz, czy szatyn, to czy ten pomarańczowy nie zniszczy efektu nowej farby? czy po prostu się nie bać i jechać z koksem:D?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedz z koksem
ale kup na tyle ciemny kolor żeby ci nie wyszedł misz-masz z tym pomarańczen , jakiś brąz czy coś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcheWWW
ok;) tylko jak tu wyjść do sklepu w takim stanie :D to była najgorsza głupota jaka mi się zamarzyła..:D dziękuje ślicznie;)) jak kupie farbe to napisze co mi wyszło:D pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesli pierwszy raz
u Ciebie powinno normalnie wyjść, weź ciemny brąz lub brąz jakaś dobrze kryjąca farbę, garniera najlepiej:-) mi niestety szybko brąz smywa sie i wyłazi spod spodu rudy blond, ale ja naprawdę o wiele bardziej naruszyłam strukturę włosa;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×