Nie umiem na jeźdźca...

Nie potrafię się kochać jak jestem na górze... Nie wiem dlaczego, jakoś nie mogę złapać rytmu... Mój chłopak bardzo tak lubi, a ja nie - właśnie przez to, że mi nie wychodzi... Nie mam pojęcia, co robię nie tak... Jak jestem na dole, to wszystko jest super, jak na górze to jakoś nie mogę się wczuć... Macie może jakieś rady, co z tym zrobić??

ja też bym się z chęcią dowiedziała:)

ja na poczatku tez mialam problemy, do tej poryu choc wspolzyje juz [prawie dwa lata... to wszystko zalezy od ulozenia nog itp... takze nie masz sie co denerwowac... najlepiej zgas swiatelko, i probuj.... bedzie ok:)

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/5832a59f31cf2d05.html

nie wiem co Ci poradzić bo mnie też za bardzo nie wychodzi...kurcze wiem że to nie jakaś wielka filozofia ale siadam na penisa i...nic.Laski na filmach tak ruszają pupami a ja nie umiem;/

kurcze jak ja próbuje to bardzo szybko bolą mnie nogi i dłużej nie mogę (a jestem dosyć wysportowana) jak układacie nogi? na kolanach czy na stopach?

bo chyba chodzi o to zeby raczej ruszać pupą niż nogami...ale co zrobić jak nie umiem;/

ta pozycja nie polega na skakaniu na fiucie a na pocieraniu nim wejścia do pochwy a łechtaczką o spojenie łonowe faceta Więc najlepiej położyć się na partnerze i ruszać pupą tak żeby odbierać jak najwięcej przyjemności a partner w tym czasie może bawić się sutkami żebyście mogły szybciej dojść

a i jeszcze jedno.Czy chłopak powinien też ruszać biodrami czy lepiej nie.Wydaje mi sie że jak rusza to trudniej jest skoordynować ruchy..:)

jak ciebie to rozprqasz to mu powiedz zeby sie nie ruszał W każdym razie on nie musi bo jest fajnie przyjemnie i być biernym a po twoim orgazmie może już w pozycji misjonarskiej dokończyć sobie

hmm dzieki! spróbuje znów wieczorem:D

A już myślałam, że ja jakaś nienormalna jestem... Ale fakt, że jak facet się rusza, to jeszcze trudniej rytm złapać. W każdym razie ja właśnie tak się ocierać nie potrafię... Jakoś mi nie wychodzi i już. Ale na szczęście nie jestem jedyna :)

jesteś jedyna bo mi też nie idzie;)

Niech Cię za bidra chwyci i nadaje rytm.

mój chłopak ma za dużego i nie możemy na jeźdźca bo mnie to boli

Albo usiadź na jeźca, a potem się połóż na niego, oprzyj się rekami o łóżko koło jego głowy. On niech da ręce na Twoją pupę i spróbujcie. W seksie tak właśiwie to facet powiniem "dupczyć" dlatego niech on nadaje rytm. Jak złapiesz o co chodzi to po którymś tam razie przejmiesz dowodzenie. Kobiety lubią "na jeźca".

Też nie umiałam, ale jakoś się nauczyłam, nawet nie wiem jak i kiedy :P ktoś już to pisał, niech chłopak Ci pomoże, trzymając Cie za biodra.

jak ja kocham misje ...

na jeźdźca,gwarantowany odlot

wystarczy sobie pornola wlaczyc popatrzec i bedziesz wiedziala jaksie ulozyc co z nogami jaki rytm, i dasz rade,troche wyobrazni pewnosci siebie i checi ;p