sama doprowadzilam sie !!

mam faceta, wiec uprzedzam zlosliwe uwagi, ale nie umialam ani razu doporowadzic sie do orgazmu i w koncu mi sie udalo, przed chwila przezylam 1. orgazm wyprodukowany przez sama mnie:D czuje sie wspaniale... :)

to jeszcze raz

gratki :D:D:D tak trzymać

mi się to udało w wieku 13 lat, więc możesz to uznać za sukces :o

a ja nie w wieku 13 lat tylko pozniej :O i co, boli cie? za gratulacje dzieki i polecam innym dziewczynom probowac, ja takich podejsc mialam ze 3 czy 4 zanim mi sie udalo, moze orgazm nie byl tak silny jaki mam z moim facetem, ale satysfakcja z tego, ze samej mi sie udalo do niego dojsc jest nieporownywalna:D

a widzsz to co mozna odczuc i pozniej niezalowac ciagle bedzie wracac jak sex i cos iwecej kiedys bedzies tak to odczuwac ze godzina to zamalo

nie do konca zrozumialam wypowiedz Tomma.. :)

jak nie zrozumialas doszlas i teraz wspominasz ale tez a to iwem bedziesz nieraz i nie dwa wracac i to juz niedlugo a co zatym sie kryje nie raz lub dwa bedziesz dluzej tego stanu podniecenia ....

zajebiscie sie czuje oczekiwac:P:)

jestes mila nieznajomo:P

Moja żonka czasami gdy ja już śpię, mając ochotkę na seks a nie chcąc mnie budzić, bierze mojego zastępcę na baterie R14 i sama robi sobie dobrze. Wije się przy tym z rozkoszy i akurat za każdym razem sie przy tym budzę. Ale jak już się obudzę jestem tak podrajcowany i ona też, że ostro się za nią biorę i wtedy leciutko 3,4 dojścia w 5 minutowych odstępach ma gwarantowane. :)

:) potem byl drugi raz i bylo jeszcze lepiej:)) :D