jestem 27-letnia dziewica

przepraszam za bledy, pisalam na lozku

OK, tylko przyznaj sie z iloma kobietami juz spales... gdyby przypadla Ci nowicjuszka zapewne mowilbys inaczej

kurczę... to ja mam lat 20 i już też się martwię tym co Ty 27-letnia :( wczoraj mogłam dziewictwo stracić z moim byłym, którego kocham nad życie, ale zrezygnowałam................ i nie wiem czy słusznie...

a na kompleksy zawsze najlepsza byla terapia szokowa powiedz i zapytaj o to pierwszej lepszej osobie porozmawiaj z nia szczerze i wtedy sie przekonasz czy umrzesz z tego wstydu czy nie

Niemniej jednak jest to trudne dla osob w naszym wieku. Jesli wygladasz na kogos, komu w zyciu sie powiodlo, a do tego jestes atrakcyjnym fizycznie czlowiekiem - to kazdy pomyslalby ze cos z toba nie tak ze nie miales partnera :(

!!!!! rozni sa ludzie tak samo rozni faceci jeden na twoje wyznanie zareaguje tekstem " po co mi to mowisz" inny zasmieje sie gromko a inni wlasnie bedzie dawal ci do zrozumienia ze chce dziweicy !! przeciez sama wyczujesz go, chyba ze odrazu chcesz z nim do lozka:P jak cie pokocha to fakt dziewicta bedzie dla niego jak wygrana w totka uwierz mi bo wiem co mowie

Może i masz, autorko tematu, te 27 lat ale emocjonalnie to nawyżej z siedemnaście. Trzeba być bowiem bardzo niedojrzałą żeby się wstydzić że się z nikim nie spało. Ja nie twierdzę że masz się szczycić i robić z tego faktu dziewictwa jakąś wielką, osobistą zasługę ale wstydzić się to idiotyczne.

to logiczne ze oddasz sie tego kt zaufasz w sferze wiec co sie na zapas martwisz????

jakos ciezko mi tez uwierzyc ze dorosly dosw facetchce dziewicy/ co w tym fajnego? takis eks nie jest dla niej i nawet dla niego satysfakcjonujacy?z caego ma sie cieszyc z dziewczyny ktora nic nie wie i czuje sie nawet swoja nagoscia wobec niego zazenowana? a co mowic o seksie?

OK, tylko przyznaj sie z iloma kobietami juz spales... gdyby przypadla Ci nowicjuszka zapewne mowilbys inaczej no kilka bylo i co z tego a gdybym na Ciebie trafil to bym sie cieszyl i to bardzo a nauczyc sie mozna od siebie wszystkiego

Otóż to!

w tym wieku to chyba normalne ze sie wtsydzi ludzie maja juz rodziny dzieci a ona nic:( i pewnie sie zastanawiasz co z toba nie tak:9 czlowiek czuje ze najlepsze lata uciekaja mu na ...niczym

Ja jestem 21 letnia dziewica... i nie obracam sie w zadnym środowisku... Mam depresje... Jestem ładna- tak mówia, wszysycy myślą że jestem już po, bo jak taka dziewczyna mogła JESZZCE sie nie bzyknąc... A ja im przytakuje; Tak jestem po...

tylko facet dosw chyba chce tez miecprzykemnosc prawda? a nie uczyc taka niedosw co i jak

"to logiczne ze oddasz sie tego kt zaufasz w sferze wiec co sie na zapas martwisz?" Temat tak szybko postępuje że nie wbiłam się pod ten tekst, o który mi chodziło. Chciałam przytaknąć wypowiedzi cytowanej.

dziwnie myslicie nie umiem tego pojac no nie moge ni w zab

Moj sposob myslenia uformowalo szeroko pojete spoleczenstwo. Zewszad jestesmy atakowani seksem i wszelkimi tego typu tematami. Mam wielu znajomych, wiekszosc z nich miala przyjajmniej 2-ch partnerow, a jak zadnego. Dziwnie sie czuje jak spotykam na ulicy nastoletnie dzieci z sasiedztwa chodzace za reke z sympatiami, podczas gdy ja "stary kon" nie mam nikogo.



hej... ho moze dlatego ze nie jestes 27letnia dziwica wiec nie mozesz tego zrozumiec

"Stary koń"??? Piszemy z kobietą czy mężczyzną bo zaczynam się zastanawiać? A to jednak... jest różnica.

ja jestem uwazana za ladna zawsze mialam powodzenie ale u nielwasciwych typow albo zonaci albo proponujacy od razu seks albo takich ktorzy zakladalisie z kolegami ze mnie zalicza albo takich ktorych uczuc ja nie odwzajemnialam a jak ja juz sie zakochalam to bez wzajemnosci lata plyna i jest jak jest ost czasy pogodzilam sie z tym wiem ze nie znajde nikogo nie jestem typem ktory lazi po imprezach:( i tu pies pogzrebany

Niech bedzie stara kobyla ;)

Jak juz wspomnialam, to nie od urody zalezy. Poza tym teraz, w dobie Naszej Klasy, przegladajac zdjecia tych nieatrakcyjnych, szarych myszek, to wszystkie maja facetow badz mezow. I jak po tym wszystkim czuc sie komfortowo z bycia dziewica :(

na imprezach i w klubach nie mozna poznac nikogo ciekawego. to są typy ktorzy chca na jeden raz bzyknac a ja tak bez uczucia nie potrafie po prostu. a wiekszosc fajnych facetow ma swoje rownie fajne kobiety :(

no to jest chyba to ze nigdy ta nieszczesna dziewica nie bylem to i sie nie przekonam a szkoda bo to ciekawe doswiadczenie by bylo

wiesz dlaczego tak jest? bo teraz nie liczy sie ani uroda ani charakter tylko latwo dostepna dupa, wystarczy spojrzec na te pary niektore laska glupia i brzydla jak but ale faceta ma fajnego , dlaczego?

a jeszcze jedno to jak tak zle bez tego pierwszego sexu to przespac sie z pierwszym lepszym moze to cos zmieni i wtedy to juz pojdzie jakos

Kiedys nie gralo to najmniejszej roli, ale teraz przychodzi weekend, kolezanki p przyjaciolki spedzaja czas ze swoimi chlopakami czy mezami, a ja jestem sama w swoim pieknym mieszkaniu. I co mi z tego? Przychodzi lato, a przyjaciolka nie moze wyjechac ze mna na wakacje, bo jej chlopak czulby sie odtracony.. etc

bo Wy to chcialy byscie alle sie boicie oj kobity

No, w każdym razie twoje doświadczenie pokazało że na szczęśliwy traf liczyć nie powinnaś, bo będziesz czekać kolejne lata. Spróbuj zatem aktywnie poszukać faceta, który ci się spodoba. Ja znalazłam takiego dla siebie gdy miałam 28 lat. To był pierwszy, i jedyny, z którym byłam, i zresztą jestem. A teraz jesteśmy już paroletnim związkiem i niedługo urodzi się nasze dziecko. I wiesz co w tym wszystkim jest najlepsze dla mnie? Cenię brak złych doświadczeń, zawiedzionych nadziei z poprzednich związków i tym podobnych. A w związek jedyny w wieku lat nastu czy niewielu po dwudziestce to sorry ale nigdy się nie chciałam pakować bo to czas na zabawę a nie zobowiązania.