Czy przy takiej budowie można czuć sie atrakcyjnie

Mam 160 cm i ważę 60 kg. Nie potrafię schudnąć, próbowałam milon razy i nic, wiec postanowiłam dać sobie spokój, bo po co ciągle się odchudzać, być złą i sfrustrowaną, skoro i tak nie schudnę? Mam mały biust, szerokie biodra, bardzo grube uda. Jeśli chodzi o zalety, to wąska talia i ładne, długie włosy. Nawet, jak mam dobry humor, ładnie się ubiorę, to i tak idąc, myślę tylko o swoich grubych nogach :( . Stąd moje pytanie- czy przy takiej budowie mogę poczuć się atrakcyjna?

Jasne, ze Mozesz :)...wystarczy, ze zaakceptujesz siebie taka jaka jestes i nie bedziesz za kazdym razem jak wyjdziesz porownywac się do "szczypiorkow" oraz myslec czy ktos to widzi ze jestem otyła. Jesli znajdziesz chlopaka, ktorego pokochasz, a on Ciebie taka jaka jestes to nawet nie bedziesz myslala o tym jak wygladasz

No właśnie to jest najgorsze- jak widzę kobietę z widoczną nadwagą, to nic nie myślę, nie porównuję się do niej, że ja chuda, a ona nie. Ale za to jak widzę superlaskę w obcisłych dżinsach, od której bije pewność siebie, to mam ochotę wrócić do domu i wyjść dopiero wtedy, jak schudnę. Chciałabym znaleźć chłopaka, ale cały czas mam w głowie myśl, że kto bedzie chciał taką grubą jak ja :(

mam 160 cm, 65 kg i cudownego męża ;). do tego odstający brzuch, wielką dupę, włosy w paskudnym kolorze i za duży nos. i wspomnienie miliona kompleksów, z których wyciągnęli mnie znajomi. zacxzęłam od siedzenia przy nich i słuchaniu. w końcu odważyłam się coś powiedzieć, rzucić jakąś śmieszną historią, w końcu odważyłam się zatańczyć przysłowiowego kankana na stole. zostałam zauważona i z beznadziejnej szarej myszy z kompleksami stałam się duszą towarzystwa. wesołą i z dziwnymi pomysłami. i jakoś mało kto zauważa moje zbędne kilogramy i odstający nos....

diablica ma rację! Zapraszam na topik: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4236946

rajska diablica fajny nick :-) zazdroszczę pewności siebie :-)

Zaraz na moim topiku opiszę Wam siebie :D Padniecie :D

szerokie biodra, przygrubawe uda i na dodatek liche wlosy. porazka

podkreślaj atuty a maskuj wady ;) Spódnica za kolanko, z paseczkiem w tali kryje udka a podkreśli wąską talie :)

a może zaszalej....szerokie spodnie z kantem, bucik w szpic na obcasie, czy szpili ...bluzeczka z kołnierzykiem, rozpięte guziki...dopasowana , podkreśli talię... poszukaj porad jak się ubrać do swojej wagi i tuszy... widzisz ja jestem wysoka i też mnie wpie..moja budowa; szeroka talia! i biust, za to zgrabne nogi...noszę mini, ale muszę wiecznie zakrywać talię...

a może zapisz sie na aerobik ,do siłowni lub zacznij biegać...

kupiłam orbitreka i od tygodnia codziennie jeżdżę. nie potrafie odmówić sobie jedzenia.

ja też mam szerokie uda i biodra a mały biust i wąską talie.Też mam orbitreka i .... jakoś efektów nie ma :o Za to kiedyś schudłam 10 kg nie jedząc nic po 18 :o muszę do tego wrócić ...

bo zzaraz chudne od pasa w goreczyli tam gdzie i tak jestem chuda

ja też ale jak mi juz przeszedł ten "okres chudnięcia z góry" to dół bardzo fajnie się wyszczuplił.

chuda ze zebra mi wystaja i jak stosuje diete np nie jem po 18 to i tak chudne do gory ze wygladam jak kosciotrup dosyc ze mam maly biust to wtedy on prawie zanika

Chodzę spać po północy więc nie jedzenie po 18 odpada raczej