Moj dom jest zimny jak lod,czemu?

100m2, brak ocieplenia zewnetrznego, duzo okien(drewnianych),stoi w samym srodku 1000m2 dzialki i ogrzewanie jest (chyba)spartaczone bo jak grzeje sie pierwsze pietro to najpierw trzeba wylaczyc parter.

Sama sobie dałaś odpowiedź.

Haha, tak myslalam ze wszystko co napisalam to sa wlasciwie powody.. Chcialam sie tylko upewnic. Ktos sie tu zna na tym? Jesli tak, to co poradzicie?

i wymienić okna

No cóż, powinien Twój dom obejrzeć jakiś fachowiec...Na ciepło w domu ma wpływ wiele czynników...Szczelność okien, grubość scian, podłogi ( nawet grubośc fundamentu), być może masz ogrzewanie żle rozmieszczone..nie piszesz jakiego masz typu...czy to wina grzejnikow czy kominów napowietrzających pomieszczenia ciepłym powietrzem. Nawet rozmieszczenie pokoi i okien ma wpływ...Architekt lub dobry budowlaniec moze podpowiedzieć...gdzie szukać przyczyn...

Tak jak pisali poprzednicy- sama sobie dałaś odpowiedż :) -100m2- niby nieduzo, ale w porównaniu z mieszkankiem w bloku -sporo do ogrzania - brak ocieplenia zewnetrznego- tu jest pies pogrzebany. Dom powinien być ocieplony, jeśli zamierzacie zainwestować choć niewielkie pieniądze w dom przed zimą to proponuję ocieplić strop- ciepło unosi się do góry i poprzez strop/dach dużo go ucieka. Jeśli strop jest drewniany to nie należy kłaść styropianu. Jak macie zamiar zrobić remont to 10-15 cm na ściany. A właśnie- z czego są sciany i czy nie są zawilgocone? -duzo okien(drewnianych),stoi w samym srodku 1000m2 dzialki i ogrzewanie jest (chyba)spartaczone bo jak grzeje sie pierwsze pietro to najpierw trzeba wylaczyc parter-mówi samo za siebie Bez remontu ani rusz :)

w zimie

bez wczesniejszego przygotowania i porad fachowców...pieniadze wydane a przyjemnosci nie ma , a na poprawki czy przebudowy wydać mozna dużo pieniędzy..daj Boże,żeby to była tylko wina braku ocieplenia ścian...

ocieplony, 170 m2 sam dól, poddasze nie wykończone ze starym prowizorycznym dachem i było gorąco. wina tkwi na pewno w zepsutym ogrzewaniu. okna drewniane ja sa dobrej jakości to też nie powinny być winne temu.

Jesli to jest pierwszy sezon , to mury trzeba nagrzać , i jest zwiększone zapotrzebowanie .... tutaj masz kalkulator mocy pieca : http://www.seko.pl/seko-kotly-piece-co/dobor_kotla.html

"u moich rodziców dom nie byl ocieplony, 170 m2 sam dól, poddasze nie wykończone ze starym prowizorycznym dachem i było gorąco. wina tkwi na pewno w zepsutym ogrzewaniu. okna drewniane ja sa dobrej jakości to też nie powinny być winne temu." Pytanie jeszcze- jakie ogrzewanie było, bo jeśli węglowe to 2 szufle wiecej i ciepło jest, jak gazowe to do uzyskania ciepełka dużo $$ trzeba dodać.... Ważne jest- moc kotła i grzejników, rodzaj paliwa, rozmieszczenie grzejników (najlepsze pod oknem)- być moze kocioł jest zle dobrany?

Dobrym rozwiązaniem na takie coś jest przebudowa stropu, tutaj czytam sporo informacji na temat stropów wps http://leca.pl/rozwiazania/strop-wps-wersja-podstawowa/ Znajomy robił strop tą techniką i jest zadowolony, dom bardzo dobrze trzyma ciepło.