Dlaczego kochamy tak bardzo to co bylo kiedys albo to co sie np wlasnie konczy??

Czy jest na to jakies naukowe wytlumaczenie?? Slyszalam ze mozg tak wszystko przeksztalca ze wydarzone fakty sa zawsze pozytywne kiedy je wspominamy pomimo iz kiedys wcale takimi nie musialy byc. Ze mozg bezkrytycznie odfiltrowuje to wszystko co bylo zle i dlatego ludzie tak czesto powracaja do przeszlosci i tego co iles tam lat temu przezyli:) np wielka milosc etc etc

to chyba zalezy od osoby...ja tak nie mam.

No coz nikt nas tak nie oszuka, jak my sami -siebie

ktory byl palantem a dla ktorego ja bylam wredna suka, idealizuje tylko jednego czlowieka, i jest mi z tym wysmienicie!