Czy puszczalska może się ustatkować?

Mam pytanie przede wszystkim do dziewczyn. Czy waszym zdaniem dziewczyna tak zwana puszczalska czyli taka, która miała wielu chłopaków może sie w końcu ustatkować? Mnie wydaje się że nie bo skoro lubi ten sport to prędzej czy później i tak do tego wróci. Po co miałaby rezygnowac z czegoś co lubi? A może sie mylę i taka dziewczyna ma szansę na normalny, stabilny związek?

tak ma szanse. to dziala w obie strony, facet babiarz jak sie zakocha to tez jest w stanie wytrwac przy jednej kobiecie:) znam przypadki takich i mezczyzn i kobiet :)

chcesz szybko zarobić? wystarczy zalogować się na tej stronie www.polski-bux.pl/?r=nowamary i codziennie klikać w 25 reklam . zarobek gwarantowany, a na start dostajesz 6zl. warto

potem wróci do tego co lubi

ja do dwudziestki latałam gdzie popadnie i bzykałam się w kółko. Potem poznałam faceta mojego zycie jesteśmy juz 5 lat i nawet nie mysle o imprezach a o zdradzie w ogóle nie ma mowy http://change.menelgame.pl/change_please/5077300/

Zacznijmy od najważniejszego: LOL :) W ogóle nie lubię wyrażenia puszczalska. Jest pasywne, tzn dziewczyna się "daje". To samo w sobie jest negatywne. Dziewczyny, kobiety, mogą również mieć apetyt seksualny dorównujący, albo i przewyższający ten męski. To, że w naszej kulturze jest to wciąż gorzej widziane, i dlaczego tak jest, to temat na osobną dyskusję (chociaż ostatnio na netflixie pojawiła się fajna seria, pierwszy odcinek mówi o monogamii, polecam). I teraz ważne - reguły nie ma. Pytanie, dlaczego ktoś sypia z różnymi ludźmi, pytanie z kim się zwiąże, i wiele innych pomniejszych. Ktoś może sypiać z wieloma partnerami, bo po prostu lubi seks. Można spokojnie budować związek z kimś, kto ma podobny apetyt seksualny. Można sypiać z ludźmi z samotności - seks to przecież też fajna interakcja między ludźmi. Stały związek może wypełnić tę pustkę i również nie ma problemu. Być może ktoś lubi sypiać z RÓŻNYMI ludźmi. Oczywiście, tutaj o stały związek teoretycznie trudniej, ale chciałabym przypomnieć, że są różne związki. Niektórzy partnerzy dopuszczają relacje seksualne poza związek, niektóre związki aktywnie takich kontaktów szukają. Oczywiście, to wszystko jest kwestia samoświadomości. Jak człowiek wie kim jest i czego chce, to może też decydować się na taki a nie inny związek, może otwarcie rozmawiać o swoich potrzebach z partnerem/rką. Oczywiście, ta świadomość i dojrzałość to najtrudniejsza kwestia, ale jak ma się to, to całą reszta pozostaje kwestią dogadania :)