Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość d_heniek

Bardzo kocham żonę ale ją zdradzam

Polecane posty

Gość d_heniek

Jesteśmy razem już 10 lat, od 8 lat jesteśmy małżeństwem, mamy dwójkę cudownych dzieci. Układa nam sie bardzo dobrze choc oczywiście bywaja i gorsze chwile. Generalnie jednak nasz związek uważam za udany. Jest jednak pewna rzecz o której moja zona nie wie a która mogłaby zruinowac nasze małżeństwo. Chodzi o to, że uprawiam seks z innymi kobietami. Dla większośc osób jest to ewidentna zdrada i podobnie postrzega zdradę moja zona. Gdyby tylko sie dowiedziała byłby to koniec. Na pewno nie wybaczyłaby mi tego. Ja jednak mam bardzo duże potrzeby seksualne i dlatego mam seks z innymi. Te kobiety to prawie wyłacznie prostytutki i nie łącza mnie z nimi żadne głębsze więzi emocjonalne. Ja to traktuję jak rozrywkę, jak sport. Potrafię rozdzielić seks od uczuć, cielesnośc od emocjonalności. Wiem, że wy kobiety macie ina seksulanośc, inną emocjonalnośc i patrzycie na to inaczej. Osobiście nie miałbym nic przeciwko temu aby np. zona znalazła sobie kochanka. Dla mnie liczy sie to, że mnie kocha, że tyle razem przezylismy, że wzajemnie sie wspieramy. To, że mam seks z prostytutkami nie sprawia, że przestaje ja kochac czy mniej ja kocham. Gdyby ona miała zseks z innym facetem tez by mi to nie przeszkadzało. Przeciez to tylko seks. Nie demonizujmy go. Liczą sie przede wszystkim uczucia, emocji i nie należy ich łaczyć z czyms tak fizycznym czy wręcz fizjologicznym jak seks. Czy życie nie byłoby piękniejsze gdyby ludzie go sobie niepotrzebnie nie komplikowali?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daniello27
zdesperowany frajer... nie dosc ze pisze pierdoly to jeszcze placi syfiarom za seks.mysle ze fakt iz puszczasz sie z przechodzona prostytutka a potem dotykasz zone dotknalby ja najbardziej.frajer

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie kochasz zony ;) To tylko oszukiwanie samego siebie i zagluszanie sumienia,o ile cos takiego masz.Milosc i zdrada to 2 sprzeczne pojecia,ktore wykluczaja sie wzajemnie ...A po za tym jak na marne provo to sie dosyc obszernie rozpisales :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesteś namiastką faceta
składasz się tylko z fiuta, nie masz pojęcia co znaczy kochać :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prowokacja nie karmić głupoty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja ci powiem
jeśli , to nie prowokacja to jestem pod wrażeniem ale ... twojej głupoty i egoizmu , szok , skoro twierdzisz , ze jesteś szczęśliwy z żoną to po co latasz do prostytutek? skoro ci tego brakuje w zwiazku to powinieneś porozmawiać szczerze z żoną , jestem kobietą , tez 10 lat po ślubie , w momencie kiedy w naszym związku wystapiły tego typu problemy to rozmawialiśmy i rozmawialiśmy , a to dało jakies efekty , choć okazję do zdrady się nadarzyły .. ale nie zrobiłam tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drente
juz to widze jakbys jej odpuscil gdybys sie dowiedzial ze puszczala sie z pierwszym lepszym i masz okolo 1000 szwagrow;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laka
bardzo kochasz i zdradzasz? nic tylko farjerstwo. zaprzeczasz sam sobie, a skoro wolisz brudne i przeruchane prostytutki, to juz Twoja sprawa, nie powinienes robic tego zonie, i jesli chcesz zeby nic nie poleglo, jak najszybciej zakoncz to draniu, poza tym jak mozesz mowic ze seks i uczucia to dwie inne sprawy? przeciez seks rodzi się z uczuc obojga kochankow, i bez milosci nie byloby tak wspaniale, idz się lecz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o Boże...... przerażające jest to jakie masz podejście do sexu....uważasz, że to tylko zaspokojenie potrzeb fizycznych, zwykła fizjologia. A tak nie jest ! Sex jest najpiekniejszy, gdy towarzyszy mu uczucie, miłość..... masz żone, podobno udane małżeństwo, dzieci, a robisz jej największą podłość na świecie. Jak można iść do łóżka z byle napotkaną prostytutką, która robi to kilka razy dziennie z kim popadnie? bleeeee nie masz obrzydzenia do nich? chodząc na te panienki obrażasz sam siebie....nie masz szacunku do własnej osoby, a co dopiero do swojej żony. Kiedyś tego pożałujesz....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz co... jeżeli to prawda co piszesz to żal mi twojej żony... że wyszła za takiego palanta i egoiste!!! miłość?? człowieku, czy ty wiesz co to jest miłość?? twoja żona Ci ufa, ufa że jesteś jej wierny w 100% a ty robisz takie coś ze szmatławcami z ulicy i uważasz że to tylko sport?? zarazisz tą biedną żone jeszcze jakimś syfem:O jeżeli masz duże potrzeby seksualne to dlaczego nie porozmawiasz o tym z żoną?? dlaczego nie zaproponujesz jej czegoś nowegO?? skoro Ci nie wystarcza to znaczy że jej nie kochasz, i jeszcze tekst że nie miałbyś nic przeciwko gdyby ona miała kochanka... no człowieku w jakim świecie ty żyjesz???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Freddy Tomsen
Podobno okolo 60% facetów zdradza swoje żony i co najmniej coraz trzeci był w burdelu. I to mają być wszystko frajerzy? Znaczna część społeczeństwa? To lepiej niby jest, jak facet zostawi żonę i dzieci, bo inna jest lepsza w łóżku? P******o was wszystkich, albo mu zazdrościcie, albo jesteście same niedor****ne albo macie podejrzenia, że Wasz facet Was zdradza. To całe p********ie o czystej i prawdziwej miłości to zwykła fantastyka lub hipokryzja. Kobiety chcą od facetów bezpieczeństwo i kasę a facet seks, bardzo prosty rachunek. Miłość romantyczna istnieje dopiero od 200 lat i jest wymysłem literatów. Jej realizacja jest tylko możliwa, bo mamy DOBROBYT. Gdyby nie on, bo byście wszystkie z**********y w gnoju i się cieszyły, że mąż wrócił z ciężkiej roboty trzeźwy i że nie obił wam ryja, jak mu d**y nie chcecie dać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szwagier8888
Ja ci powiem tak moim zdaniem za mało czasu poświęcasz swojej żonie. Na pewno jak byś z nią porozmawiał zgodziła by się w końcu na to i owo. Ja jak jestem milutki dla swojej kobiety mam w domu full serwis... Chyba że masz taki temperament że musisz to robić 7 razy dziennie i żona nie wyrabia i dlatego chodzisz na k***y :D w takim razie rozumiem sytuacje. Biorę też pod uwagę że może twoja żona to jakaś wyjątkowo brzydka baba i nie możesz się przełamać, w takim razie niepotrzebnie się żeniłeś i jesteś idiotą. Tak czy siak źle robisz i pewnie prędzej czy później wyjdzie to na jaw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×