Prosze o rade - kolor rajstop

Wiem, ze ten temat tutaj nie pasuje ale tutaj jakos was wiecej niz w dziale mody:) a wiec prosze powiedzcie mi jaki kolor rajstop powinnam zalozyc do koktajlowej sukienki czerwonej (z satyny). sukienka jest do kolan i ma czarne dodatki, wiec bede miala do niej czarne buty, marynarke i bizuterie. i teraz sie zastanawiam nad kolorem rajstop. czy cieliste czy czarne. z gory dzieki za rade :)

ale wybrałabym cieliste

Ja załozyłabym czarne, cieniuteńkie (max 8 DEN) - by dać tylko cień koloru na nogach, a jednoczesnie nie "świecić" pseudogołymi łydkami ;) Nawet do piptołów nosi się rajstopy bez pogrubienia przy palcach, a w Twoim przypadku cieliste będą wtrętem ni z gruszki ni z pietruszki - cała stylizacja w czerni i bordo, a nogi nie a propos. Notabene, zawsze dziwiły & ciut rozśmieszały mnie sytuacje, gdy dziewczyny do małej czarnej względnie długiej czarnej tuby z rozcięciem zakładały czerne/srebrne dodatki plus czarne buciki i torebkę... a nogi odziewały w cieliste rajstopy. Rzekomo miało to EKSPONOWAĆ nogi, w rzeczywistości je skracało - stara zasada głosi, że jesśli chcemy przedłużyć nogi optycznie, rajstopy i buciki powinny być w jednym kolorze.

Ja tez wybrałabym czarne...cieliste? brak nawiązania do czegokolwiek...tak ni z gruszki ni z pietruszki:)

Dzieki kobietki:) zaloze czarne, tez tak myslalam ale nie wiem czemu takie cienkie czarne kojarza mi sie z pogrzebem ;) ale teraz jestem pewna :)

Dzieki kobietki:) zaloze czarne, tez tak myslalam ale nie wiem czemu takie cienkie czarne kojarza mi sie z pogrzebem ;) ale teraz jestem pewna :)

Cieniuteńkie (8 DEN) rajstopy na pewno nie skojarzą sie z pogrzebem, są na to zbyt delikatne ;) - to tylko delikatna mgiełeczka :)