brzydka ona, piekny on

Witam Was, powiedzcie co kieruje przystojnym, zadbanym, zaradnym i pedantycznym mezczyzną, że wybiera na partnerke zyciową swoja odwrotność, z mojego otoczenia znam juz 2 takie przypadki. Najbardziej mnie zastanawia, ze oni pedantyczni i zadbani, a te kobiety nie dbaja o siebie i dom. Przyciaga ich do siebie ta rożnica?

ale moze dla odmiany dobrze sie pieprza:)

No ok, dobrze sie pieprza, ale mezczyznie nie musi sie kobieta do tego podobac?

co kto lubi:) kazdy ma wlasny gust chyba ze ta laska wazy ponad 100we:o

bo jak widać mężczyźni są mniej powierzchowni od kobiet i patrzą na uczucia a nie na wygląd i kasę :D

Zauwaz, ze to tylko twoje zdanie, czyli pewnie zazdrosnej, samotnej frustratki:D

Bo nie każdy, tzw. "przystojny, ładny itp." facet myśli tylko o tym aby wyrywać i zaliczać jak najwięcej lasek. To są normalni kolesie, którzy szukają swojej drugiej części. I nie ma co tu sobie wymyslać i szukać jakiś podtekstów.

Brzydka nie zdradzi no i zawsze to oni będą ta piękniejszą połówka i kobieta nie przyćmi ich urody. Poza tym taka nie zajmuje im miejsca przed lustrem:P A moze ci kolesie lecą na kasę lub są nieśmiali lub...po prostu zakochali sie w brzydkiej? Choc pewnie taki rogi przyprawi wcześniej czy póżniej...:O

Bo nie każdy, tzw. "przystojny, ładny itp." facet myśli tylko o tym aby wyrywać i zaliczać jak najwięcej lasek. To są normalni kolesie, którzy szukają swojej drugiej części. no ok, ja to wszystko rozumiem. Przeciez wiadomo, ze sie nie lacza tylko ladni z ladnymi, ale wg Ciebie dla takiego mezczyzny dbajacego o dom, jego marzeniem jest "polowka", ktora mu zrobi z domu syf? A co do frustratki, owszem napawa mnie jego wybor frustracja.

Acha jeszcze zapomnialam o glownej cesze tych panien - imprezuja do upadlego i sie puszczają.

No chyba w takim razie jakieś czasowe zauroczenie. Bo jak "wieczne" imprezy bez faceta i robienie w domu syfu - to jak dla mnie wypad. Ale naprawdę są one aż takimi jakimiś "brudasami" - bo tak to rozumiem

Tak, np. jedna myje siebie i dzieci raz w tygodniu, w domu jest poprostu zwyczajny syf, a chlopka byl pedantem. Druga kapie sie tylko na dyzurach w pracy. Ciuchy tez pierze tylko w pracy, bo oszczedza wode w domu. Zarabia dosc dobrze, ale wszystko wydaje na imprezy, wycieczki, takze w wieku 40 lat mieszka z mama w kawalerce. A chlopak ma swoje mieszkanie, dba o nie lepiej niz niejedna kobieta, nie w ogole szkoda slow.

No, ja pier-dole. No to facet chyba zgłupaiał. Nie wiem o co chodzi. Współczuję. Też jestem pedantem i nie mogłbym patrzeć na "syf" i brud ze spokojem. No i te kąpiele - 1x na tydzień. Nie, to chyba żart. Szok

nie to nie jest zart, włąsnie dlatego, to jest takie niesamowite i trudne do zrozumienia, no ale jednak .

to jego problem, zakochalas sie w nim czy co ?

wlasnie, zakochalam sie w nim.

Mięczaki szukają baby co nimi pokieruje.