Kradzież telefonu komórkowego

Mojej córce na lekcji w-fu ktoś ukradł telefon. Co mogę z tym zrobić? Jeszcze nie zgłosiłam na policję, chociaż zamierzam, ale z tego z słyszałam to nic nie da. Jak mam odzyskać telefon tym bardziej, że tani nie był?

pogodz sie lepiej ze strata i kup telefon taki tylko zeby dzwonic i pisac bylo mozna,bez bajerów to wtedy sie nikt na niego nie połasi.Idealem bylaby mozliwosc pozostawinia tel np.w zamykanym biurku nauczyciela

Tak rozumiem, ale nie zamierzam rezygnować. Czy naprawdę nie da się z tym nic zrobić? Zależy mi na telefonie, tym bardziej, że krąg podejrzanych jest ograniczony do ok. 10 osób, które na w-fie były, ponieważ nikt nie wchodził do sali, co każdy może potwierdzić.

najlepiej nie nosic telefonu do szkoły

Teraz to łatwo mówić.

U nas kiedyś podczas lekcji wf-u ukradziono aż 3 telefony. Na dodatek, było prawie pewne, kto jest sprawcą... Sprawa została zgłoszona do sądu, przesłuchania itp, mnóstwo nerwów. Oczywiście nic poza tym to nie dało. Lepiej zrezygnuj bo to tylko telefon, a w przeciwnym razie Twoja corka może mieć problemy....

a ja mysle ze go sprzedala bo potrzebowala kasy....

to po kurke nedze kupujesz jej taki drogi telefon? :)