Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mada1701

Kopenhaska-Zapraszam

Polecane posty

Gość mada1701

Hey! Byłam na forum głodówki, nie udało mi sie, może ktoś zechce się przyłączyć do mnie i do diety kopenhaskiej. Zaczynam od jutra, tj czwartek 08.10.09:) jesli jest ktos chetny zapraszam razem łatwiej!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lleatitia24
hej zaczynam z tobą kiedyś byłam na tej diecie..teraz po dzidziusiu mam 15 kg do zrzucenia.. mam nadzieje że damy rade

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość la marie
ja równiez od jutra spróbuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mada1701
Super. Razem lepiej, musimy dać rade, jak bede wiedziała, ze i ty jestes glodna jak ja to jakos latwiej powstrzymac sie od jedzenia. Nie jestem w stanie zrobic głodówki jak inne dziewczyny, tez utyłam po ciazy i bardzo chcialabym sie zmiescic w ciuchy z przed. Jadłospis mam z neta, wydaje mi sie, ze damy rade, o wodzie nie wytrzymywalam w pracy i bylo mi slabo tu mozna troche zjesc. Jutro od rana zaczynam, kupilam jzu do pracy zielona herbate. Ja mam slaby charkter, ale tym razem naprawd emi zalezy i chce to doprowadzic do konca, tym bardziej ze jest to tylko 13 dni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mada1701
Dziewczyny, jest nas3 damy rade! Ale zadna nie moze sie poddac. Duzo czytalam o tej diecie, zakupy mam zrobione, zielona herbata, herbata slim, blonnik, zeby mnie tak strasznie nie ssalo, witaminy, a do wody mineralnej dodam aquaslim. Dzisiaj wzielam xenne, bo jestem wzdeta i chce sie tego pozbyc. Mam nadzieje ze dam rade zbic sie znowu do rozmiaru38. To co jutro zaczynamy. Czarna kawaka z cukrem START:))im mocniejsza tym lepsza. Pozdrawiam i trzymam ZA NAS kciuki, piszcie codziennie co i jak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mada1701
Kurde napalilam sie:) Moje gg gdyb ktoras miala ochote napisac16188685

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość la marie
12618130 to moje gadu Juz kiedys stosowałam te diete ale odpadłam na 7 dniu Mam nadzieje ze teraz bedzie inaczej Jutro rano kawka i obowiązkowo 2 litry wody Równiez musze zaopatrzyc sie w jakies tabletki wstrzymujące głod

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość la marie
dziwczyny a swoja drogą to mam pytanie Która data ładniejsza na ślub 01.05.2010 czy 15.05.2010 Nie mogę sie zdecydować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lleatitia24
jak dla mnie to 15.05.10 lubie 5... ateraz mam nadzieje że polubie i 13-nastki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lleatitia24
napisze wam co na gg... zapiszcie mój nr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stosowałam tę dietę, schudłam tylko 3 kilo, no i gigantyczne jo- jo. Nie polecam. Ale jak lubicie, to się katujcie, trening silnej woli tez dobry. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mada1701
Nie wiem byc moze kazdy organizm inny, moje kolezanki stosowaly i wiem ze duzo osob duzo tracilo na wadze, pewnie po diecie rzucilas sie znowu na jedzenie, wiec nie dziwne ze jest jojo, jak po kazdej diecie, grunt to wytrzymac na kopenhaskiej, a potem sie kontrolowac i powoli zwiekszac ilosc kalorii dzienne, czyli wprowadzac po 150 200 kacal tygodniowo coraz wiecej. wydaje mi sie ze przynajmniej cwiczy silna wole, bedzie bardziej plaski brzuch i skurczy sie zoladek. Ja po ciazy mam powazny problem i chce sie pozbyc tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Absolutnie się nie rzuciłam, jadłam normalnie jak przed dietą... Po prostu uwierzyłam że ta dieta zwiększa przemianę materii, co jest bzdurą... Po co miałabym bawic się w stopniowe zwiększanie po 200 kcal, jeśli ta dieta ma niby polepszac przemianę materii? Moja koleżanka tez schudła tylko 3 kg, kto inny zasłabł... Acha, no i po paru miesiącach zaczęły mi b. intensywnie wypadac włosy... Wiele osób co dzień waży się na tej diecie i cieszą się, że np. ubyło im w 3 dni 4 kilo, a to bzdura, bo 1kg to 7000 kcal, więc bez dodatkowych ćwiczeń na tej diecie powinno się właśnie chudnąc ok. 3-4 kg. TE "ubytki" na wadze to tylko woda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mada1701
Pupa ja nie chce sie z Toba klocic. Nie po to otworzylam ta rozmowe, chce schudnac, wiesz ubytki wody to te znie do konca, ubytki wody metabolicznje ktora zalega w organizmach osob z nadwaga. W kopenhaskiej musisz wlasnie tez duzo pic, nawet do 4 litrow, organizm jest nawodniony i oczyszczony, a wydalasz wde emtaboliczna. Ja mam kolezanki co schudly po 10 kg. I jest w tym duzo prawdy co pisalam. Jestem lekarzem i cos niecos wiem o organizmie. Jesli dostarczasz oragnizmowie po 500 600 kcal dziennie czyli tak jak w kopenhaskiej to organizm odbiera to jako "glodzenie", wiec kazde jedzenie w nastepnych dniach w ilosci 1500kcal powoduje ze organizm na nowo gromadzi tluszcz bo przez ostatnie 2 tygodnie byl na glodowce i reaguje tak ze nie wiem czy ty mu potem dostraczysz pozywienia czy nie, wiec bardzo wazne jest to zeby dostarczyc powoli zwiekszona ilosc kalorii. Wtedy sie przestawia i powoli trawi a nie od razu zrzuca w tluszcz w zapas. Nie mowie ze schuden 10 kg czy ze ty klamiesz piszac o swoich 3kg. Duzo osob mi mowilo ze schudlo sporo, a efekt koncowy zalezy od tego jak sie zachowasz po diecie. To samo jest z glodowka, nie mozna pisc wody 7 dni jak pisza dziewczyny, a potem normalnie napic sie slodkiej kawy ze smeitanka i zjesc na sniadanie bule z maslem i serem zoltym. Poprostu oranizm trzeba przestawic, i nie chodzi i te same 13 dni. Ten okres ma ci pomoc sie powstrzymac od jedzenia ktorym sie pychamy. Ma cwiczyc silna wole, oczyscic organizm, bo wtedy tak bardz nie ciagnie to tlustych slodkich potrawa. Jesli chodzi o sport to zgadzam sie kazdy sport przyspiesza kazda diete. Ja nie mam tera zczasu bo mam male dziecko, ale jesli ogranicze sie w jedzeniu to wiem ze nie ma mzoliwosci by nie schudnac. Dla mnie kopenhaska jest punktemw yjscia. Zmniejszy sie zoladek nie bede potrzebowala takich porcji jak teraz, cwiczy konsekwencje,zeby nie podjadac. I n pewno zruce pare kilo nie licze na 15 ale na 7 owszem. Zreszta napisze jak mi poszlo. Dopiero po 13 dniach zacznie sie praqdziwa dieta, zeby powoli zmienic jedzenie an mniej kaloryczne i powoli zwiekszac liczbe kalorii. Mozesz miec inne zdanie an ten temat ja mam takie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mada1701
Ja zachecam Cie pupa, moze teraz bedzie lepiej, moze ejdnak sprobujesz.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mada1701
Mysle tez,ze dobrze kupic jakies witaminy, i oczywiscie odpowiednia ilosc snu, zeby organizm nabral sil bo rzecz jasna moze byc oslabiony, poza tym osoby chore z jakas anemia, oslabiona odpornoscia po ciezkich chorobach nie powinny sie brac za to, zarowno nastolatki co wciaz sie rozwijaja, ale ja jestem zdrowa ,mam nadwage i mysle ze w tygodnie nie zrobie sobie krzywdey, dieta ma duzo bialka witamin warzyw, jaja maja bardzo duzo skladnikow odzywczych, bedzie ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lleatitia24
o kurcze ale bym zjadła jakiegoś owoca..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lleatitia24
o kurcze ale bym zjadła jakiegoś owoca..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mada1701
JAK SIE TRZYMACIE?JA WYPILAM KUBEK CZARNEJ KAWYZ CUKREM NA SNIADANIE, POTEM DWA JAJKA SPINAK POMIDOR, KLACJI NIE MIALAM JAK ZJESC BO BYLAM W PRACY I ZAMIAST BEFSZTYKU I SALATY ZJADLAM JABLKO. mOZE NIC SIE NIE STANIE KALORYCZNOSC WYCHODZI TAK SAMO. pOZDRAWIM JESTEM GLODNA JAK CHOLERA.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki, nie spróbuję na pewno, na szczęście nie mam już w zasadzie prawie czego zrzucac.... Nadwagi już od dawna nie mam - próbowałam wielu diet i z żadnej nie byłam zadowolona. Jednak przez ostatni rok schudłam ponad 11 kilo poprzez zmianę pewnych nawyków, a zwłaszcza niejedzenie na noc. Pozostało mi jeszcze do uzyskania idealnej wagi jakieś 3 kilo, więc nie ma chyba tym bardziej sensu podejmowac głodówki. Ale będę do was zaglądac, jak wam idzie. :) Ja tę całą kopenhaską przeszłam bez większego problemu, u mnie krytyczny był dzień 3 - rano miałam wrażenie, że nie mam siły zaczerpnąc oddechu.... Aż się zaczęłam z tego głupio śmiac... W ogóle ranki były u mnie najgorsze... No i podziwiam, jak ktoś ma siłę jeszcze przy tym ćwiczyc parę godzin na siłowni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Neneka
No nie ! ręce opadają...cały "pic" diety polega na jedzeniu podanych produktów-można tylko zamieniać lunch z kolacją w danym dniu!!!Owoc jest przewidziany w dniu 3 na lunch,a nie w pierwszym na kolację...a pracując rzeczywiście ciężko jest niewolniczo trzymać sie diety...ja tylko raz przeszłam ją całą;5 lat temu....schudłam 6 kg ale zapoczątkowało to b.fajne odchudzanie i super rezultaty;do dziś tylko nie moge zrozumieć jak mogłam przy tym wszystkim palić papierosy (fuj)...efekt jo-jo zafundowałam sobie na własne życzenie żrąc po prostu...i to po prawie roku od rzucenia palenia...z początku bardzo się po prostu pilnowałam;potem odpuściłam i słodyczami zajadałam stresy (nie palę nadal)...na efekty nie trzeba było długo czekać...no więc po długich wahaniach od wtorku jestem znowu na DK i jest super...zamiast szpinaku jem brokuły;do wody dodaję witaminy i wapno...kawy piję dwie,bo taki mam zwyczaj;do cukru się zmuszam,bo od lat piję kawę i herbatę gorzkie...cieszę się dietą,wyglądem np.pokrojonych jajek,pomidora i brokułów-jest tego wizualnie dużo i pięknie wygląda...dzisiejsza kolacja:2 jajka,100g szynki i zielona sałata z cytryną-rarytas,wprost królewskie danie;zjadłam o 18 (bo tak jem) i nadal nie jestem głodna... trzymam kciuki,mimo niemiłego poczatku postu...serdecznie pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie bardzo rozumiem tej zamiany befsztyku i sałaty na jabłko.... Poza totalnie innym składem, jabłko ma chyba ok. 60 kcal, a sam befsztyk - 200, więc różnica znaczna.... No i też słyszałam, żeby absolutnie nie zamieniac nic w tej diecie, choc w moim przypadku ta dieta była błędem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kryształ swarovskiego
Ja pierdolę, mada, jeżeli ty rzeczywiście jesteś lekarzem, to będę się modlić najgoręcej, jak potrafię, żebym ani ja, ani nikt z moich bliskich w życiu do ciebie nie trafił, bo z tego co tu napisałaś jasno wynika, że gówno wiesz o ludzkim organizmie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Neneka
Dzień 5-ty...marchewka pychota i...kawa-fakt nie ma jej w menu,ale ja tak bardzo ją lubię... wytrwałości...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mada1701
Pupa jesstem na 3 dniu jest ok:) nawet nie jestem taka glodna zobaczymy jak dalej. Widze ze ktos tu mnie obraza, hmm ciekawe za co, pozdrawiam wsyztskie:) poki co sie trzymam papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja właśnie żrę chipsy borowikowe.... Jak tak będzie dalej to tez niedługo czeka mnie dieta :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Neneka
DK dzień szósty...od wczoraj tylko 100g ubytku,ale jednak...3majmy się...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szpahlaa
hey dziewczęta;) ja jestem jakieś 2tyg po kopenhaskiej. jak wrażenia? da się przeżyć. nie wiem 3 to zgodne z zasadami diety, ale ja sobie dzielilam posilki (np zamiast zjeść caly obiad na raz, jadłam połowę, a kolejną porcję za jakieś 2h, z kolacja podobnie. tak więc w ciagu dnia wychodziły mi jakieś 4-5 posiłki licząc kawę jako śniadanie) dzięki temu nie chodziłam glodna. najgorszy dla mnie był 8 dzień- jak zjadlam 'pyszny' obiadek niedobrze i slabo mi sie zrobiło, ale dotrwalam do końca:) Generalnie w całej diecie baaaardzo brakowalo mi owoców, szczególnie jabłek. szczerze mówiac nie wiem ile schudłam bo nie mam wagi i sie nie wazylam- moim wyznacznikiem były spodnie (kiedys mega luźne, przed dietą ledwo dopinające sie, po diecie znow luźne:D). co prwada liczylam na badziej piorunujący efekt ale nie narzekam;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szpahlaa
aha.. należałoby jeszcze dodać, że to byla moja pierwsza dieta w życiu i zaraz po jej zakończeniu rzuciłąm się, jak glupia, na żarcie.. zwłaszcza na slodycze (zwłaszcza czekolade).. no ale coż widać jak się czlowiek pilnuje, to się pilnuje, jak nie to nie:D w każdym razie życze powodzenia;) ps. dzis poczytalam to i owo na temat diety kapuścianej. próbowałyście jej może?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×