Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przegranaaaaa

nie chce mi sie zyc....

Polecane posty

Gość przegranaaaaa

siedze w 4ch scianach i placze nie widze sensu w niczym we wrzesniu wrocilam z zagranicy, harowalam po 12h dziennie po ktorych padalam na twarz wrocilam do polski, wynajelam mieszkanie i zaczelam poszukiwania pracy, od tygodnia chodze z rozmowy na rozmowe i bez efektow! nie ma pracy! jestem na ostatnim roku studiow, po ktorych napewno nie znajde 'pracy w zawodzie' dzis znow bylam na rozmowie, niby wszystko ok ale nie odezwali sie, po prostu trace wszelka nadzieje, czuje sie taka nie potrzebna bylam pewna ze cos znajde, ba ze zwojuje swiat a tu zonk, nikt mnie nie chce, nie wiem co mam zrobic, nie po to harowalam 2 miesiace zeby teraz cala ta kase przewalic, a wcale nie zarobilam tak duzo kurde nawet nie mam z kim o tym porozmawiac czuje sie gorzej niz smiec, mam takie mysli, ze lepiej byloby umrzec wstaje rano,, przegladam ogolszenia o prace, wysylam cv, jem cos, chociaz tez niewiele bo oszczedzam ba myje sie w misce wody i to co drugi dzien zeby oszczedzac na wodzie, w lodowce swiatlo, nie ma mi kto pomoc, ojca nie mam, a mama sama haruje jak wol w supermarkecie po prostu lamie sie jak lodyga na wietrze, chyba upadam na samo dno, modle sie do Boga, bo chyba tylko On moze mi pomoc nie wiem co dalej, jestem zalamana nic mi nie wychodzi, ze wszystkim jestem sama, cale zycie bylam sama ale dotad sobie radzilam, a teraz....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
życie często weryfikuje nasze wymagania.... szukanie pracy to proces ... musisz być cierpliwa i na pewno w końcu coś znajdziesz. Może warto też rozejrzeć się za kimś do pogadania ? Nie wspomniałaś nic na ten temat ale zdaję się, że chłopaka nie masz ? czemu ? Czasami w życiu są takie momenty, że wszystko wydaję się "bez sensu" "do du*y", ale nie można mimo to się poddawać. Jesteś młoda, pracowita z tego co mówisz - całe życie przed Tobą. Może poza szukaniem pracy zajmij się czytaniem książki, może zmień swój wygląd, zacznij spotykać się ze znajomymi - nie zamykaj się w tych 4 ścianach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhkyiftft
z jakiego miasta jestes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhkyiftft
ja proponuje zebyś przeszła sie do Agencji Pracy Tymczasowej - tam zawsze kogoś potrzebują, zwłaszcza osoby studiujące takie jak Ty :) bedzie ok:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przegranaaaaa
mam znajomych, a raczej kolegow ktorzy chcieliby ze mna byc, nie jestem brzydka, mozna powiedziec ze nawet mam powodzenie tylko ze ja juz jestem na takim etapie ze nie cche mi sie wychodzic z domu z natury jestem niecierpliwa, szuakm tydzien pracy a wydaje mi sie to wiecznoscia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przegranaaaaa
jestem z katowic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przegranaaaaa
nawet nie chce mi sie spotykac ze znajomymi, bo nie chce zeby widzieli moja smutna twarz i spuchniete od placzu oczy przeciez zawsze znali mnie jako silna dziewczyne, ktorej sie prawie wszystko udaje, zawsze sie dobrze uczylam, dorabialam sobie i mialam na oplaty i drobne przyjemnosci, zazdroscili mi ze co wakacje wyjezdzam za granice, zwiedzam swiat, ucze sie jezykow obcych a teraz nie przypominam tej osoby, jestem zalamana to dziwne, jak zycie moze sie zmienic w tak krotkim okresie czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhkyiftft
boże jaką ty masz słabą psychike dziewczyno! mój chłopak szukał pracy rok i jakoś zyje i nie marudził ze nie chce mu sie zyc itd. Najgorsze co mozesz teraz zrobic to własnie zamknąć sie w 4 scianach- nie rób tak, a zobaczysz ze ożyjesz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhkyiftft
wychodz do ludzi! moze po znajomosci dostaniesz robote ciesz sie ze jestem z dużego miasta- powinnaś miec łatwiej w kwestii pracy:) NIE DRAMATYZUJ! za młoda jestes na to...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhkyiftft
miało być "jesteś"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niemarudząca_
ja tez szukam pracy, ale bez przesady tylko cudem w ciagu tygodnia znajdziesz prace. jesli chce teraz miec prace byle by miec to sorry ale w supermarketach duzo zatrudniaja ewantualnie jako hosstesa na pelnym etatcie a w miedzyczasie bedziesz szukac jeszcze lepszej.........ale w fastfoodach typu KFC Mc`Donald PizzaHut itp tam zawsze zatrudniaja kogos....bez przesady od razu kokosy bys chiała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jakie studia konczysz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przegranaaaaa
moze rzeczywiscie mam slaba psychike, moze rzeczywiscie od razu chcialabym wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przegranaaaaa
koncze politologie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ehh widze temat jak rzeka;/ ja równiez czuje sie zle bo równiez nie moge znalezsc pracy...miałam zaczac studia od pazdziernika musiałam zrezygnowac..;( płakc sie chce;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko nie słuchaj takich schematowych rad typu wychodz do ludzi ja wyłaze i co gówno;]...ehh ten kto ma prace gowno wie jak sie zyje nie majac grosza własnego;] i to pieprzenie o słabej psychice;/pfff kto by sie nie załamał majac do zapłacenia rachunki, studia lekarza itd...a nie majac kasy i desperacko szukajac pracy;] ehhh cholerni hipokryci..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×