piszcie o swoich przezyciach

Witam Wszystkich Mam takie problem chciałabym miec juz dziecko mam 21 lat meza kochanego. W tamtym roku poroniłam w 9 tyg mam z mezem konflikt serologiczny bardzo bysmy chcieli miec dziecko ale sie boje zebym znowu nie poroniła i strasznie boje sie porodu,słyszałam ze to strasznie boli. Pozdrawiam chciałabym miec dziecko ale strasznie boje sie porou traumatycznie i przerazliwie w zasadzie od zawsze sie bałam, Boje sie bolu, nie jestem odporna na bol, boje sie ze spanikuje-jak to ja , badz beda jakies komplikacje..boje sie tez nacinania,zszywania no i ze nie wytrzymam tego bolu . jak sobie wiec radzic z tym bolem.. ? czu mozna w ogole opisac nie wiem stopien cierpienia, badz rodzaj bolu? byc moze nie jest to w ogole tak straszne jak mowia i pisza... piszc

Ja straciłam swoją ciąże bliźniaczą w 25tygodniu. Przeżyłam to strasznie zresztą musiałam urodzić moich martwych synków więc wiem na czym polega poród ale wierz mi ten ból fizyczny to zaden ból w porówaniu z bólem psychicznym gdy się traci dzieci. Zamierzam niedługo starac się o kolejną ciąże też strasznei się boję jej bo każda kobieta któa doświadcza straty czy to w 9tygodniu jak Ty czy w 25 jak ja, ma obawy. Ale ja się nie poddam i będe walczyć. Tobie też tego życzę - znalezienia w sobie siły, a poród - to najmniejszy problem - przeżyjesz. Nie jedna się bała i boi a dzieci się rodzi od tysięcy lat i nie takie dziewczyny jak Ty dają radę! pozdrowienia!

Bąblowa...strasznie współczuję... Co do porodu to powiem krótko: wolę rodzić niż iść do dentysty... Mój poród trwał 9 godzin w tym bolały tylko ostatnie 2 godz. Nauczyłam się odpowiednio oddychac więc ból nie był specjalnie silny...Dodam, że warto znieść każdy bó,l by móc wziąc w ramiona swoje dziecko..

ja mam synka4-latka i w zeszlyn roku tez poronilam w11 tygodniu a codo porodu to nie bylo tak zle bardziej bolalo szycie

igHnmX5GJeUH4YNGCjCX2Z2w