Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość załamana222

Pytanie do kobiet...

Polecane posty

Gość załamana222

Witam. Mam pytanie do Kobiet, po długich związkach. Byłam z facetem 2,5 roku, rozstaliśmy się 7 miesięcy temu. A ja nadal rozpamiętuje. Tzn nie tak, że siedze i myśle i rycze. Ale na pewno codziennie zdarza mi się o nim pomyśleć, czasem nawet uronie łzę z tęsknoty. Czy to minie?:O Czy mam coś nie tak z głową?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laka
a to Ty zerwałaś czy on? Ja jestem po 3 letnim związku, ale ja zerwałam, i nie było chwili żebym żałowała, no może jedna, ale nie żałuję.. no i nie jestem już z nim 4 miesiące, jak narazie jest ok, nie rozpamiętuje.. jeśli Ty zerwałaś, to niedługo pewnie Ci przejdzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana222
Przy moim wieku 2,5 roku to długo. ;) On zerwał. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piekna ateistka
moze po prostu jeszcze cos do niego czujesz, wiec to normalne ze za nim tesknisz. z mojego doswiadczenia wynika, ze czlowiek przestaje myslec o exie, jak sie na nowo zakocha w kims innym ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wierunka
moj zwiazek prawie 5 lat + plany malzenskie-->on mnie rzucil. od rozstania 2 m-ce i powie Ci, ze nadal jest mi bardzo ciezko. ale wiem, ze to minie wszystko...potrzeba czasu, trzeba zrzucic z siebie wszystkie emocje. mnie pomagaja rozmowy z bliskimi. inni po rozstaniu preferuja metode klin klinem (ja raczej to nie moge narazie). inni mowia zacznij wychodzic, nie zamykaj sie w sobie... nalezy zamknac ten rozdzial w zyciu i isc do przodu... trudne to jest, ale tylko my mozemy sprawic ze zaswieci dla nas slonce jeszcze raz... i nie masz nic z glowa, po prostu nadal go kochasz i nie potrafisz sie z tym pogodzic. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana222
Wierunka wiem co czujesz, ja ze swoim byłam zaręczona. I nagle zostawił mnie, bo uznał, że się dusi :O Teraz niby kogoś mam i rozum mówi mi, że jest mi z nim dobrze, ale nie ma tego czegoś, tego porywu... I kiedy jest źle myśle o eksie, chociaż to nie był szczęsliwy zwiazek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wierunka
dobrze ze masz kogos... jesli tylko on pozwala Ci byc szczesliwa to jest to wazne! kiedys pomyslisz o bylym tylko jako o wspomnieniu z sentymentem... teraz nie mozesz bo uczucie jeszcze pozostalo. a na tego nowego pewnie sie otworzysz jeszcze... zoabczysz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana222
Ten nowy jest zupełnie innym człowiekiem. Jest dobry, mądry, pracowity, potrafi na siebie zarobić. A eks był zwykłym tłumokiem, który wszystko miał mieć podane na tacy. Tak sobie myśle, dlaczego skoro mam tak cudownego faceta myśle o takim, który na dobra sprawe nic nie jest wart...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×