Wymioty u dziecka - pomocy!

11-miesięczne niemowlę zwymiotowało mi rano godzinę po zjedzeniu kaszki. Cały dzień było radosne i nie ma żadnych objawów choroby, dobrze jadło. Na wieczór znowu zwymiotowało po kaszce. Co może byc powodem? Nie ma gorączki.

jezeli tylko po kaszce to moze nie podawaj jej juz dziecku

sama sobie odpowiedzialas oczywiste,ze kaszka jezeli tylko po niej wymiotuje to po co pytania glupie zadajesz

może anginka? moje dzieciaki zawsze wymiotują

Tylko że nie była to zadna nowa kaszka, tylko te co zwykle.

i kup nowa kaszke ! byc moze kaszka jest zepsuta !

Wymioty świadczą o tym, że coś dziecku dolega. I nie należy tego lekceważyć. Może ma chore gardło, może coś z brzuszkiem, może soczek dziecko wypilo niezbyt świeży albo zjadło zagraniczny owoc (np. KIWI - nie wolno!). Dawaj mu dużo picia.

Na pewno nie po kaszce (jeśli jest sypka i nie ma żadnych grudek i nie przylepia się do ścianek opakowania - torebki tzn., że kaszka jest dobra i nie jest tego przyczyną). Nie trudno się domyśleć, że jeżeli dziecku jest nie dobrze, a spożyje jakikolwiek posiłek mleczny, to napewno zwymiotuje to co zjadło, bo mleko się szybko waży w treści fermentacyjnej żołądka. I to raczej nie kaszka jest temu winna. Przyczyna leży w chorobie, a mleko przyśpiesza wymioty, podobnie jest rzadkimi kupkami. Dziecku coś dolega, jest za małe na domniemania chorobowe, dlatego to powinien stwierdzić lekarz.

drugi raz po kaszce, to ja odstaw, kup nową bez owoców, mleczno-ryżową

przyczyn może być wiele - moja córka wymiotowała przy zapaleniu gardła i zapaleniu pęcherza - nawet jeśli wymioty się nie powtórzą zrób badanie moczu.

To raczej nie wina kaszki a infekcja. Najlepiej jesdzcze dzis zadzwon po lekarza, ewentualnie rano przychodnia. Dzieci w tym wieku najczesciej maja opbjawy rano i wieczorem, czesto w nocy. Obserwuj kupke, godziny wymiotow, temperature i ewentualne bule brzusia.

ale moja 10 miesieczna corcia wymiotowala 2 razy po kaszce - kupilam nową i przestala wymiotowac . wiec u mnie byla to wina akturat kaszki !

To nie wina kaszki (są na pewno świeże, bez owoców), a prawdopodobnie przeziebienia. Dziecko ma mały katarek i zaraz jedziemy na pół dnia do przychodni. Badanie moczu zrobimy w poniedziałek, bo nikt nie robi analiz w soboty. Nie sądziłam, ze maluchy mogą wymiotowac przy przeziębieniu.