Pomocy! Nie umiem zajść w ciążę..

Już nie wiem co robić... Wszystko jest takie trudne! Nie potrafię zajść w ciąże... Nie piję,nie palę,nie zażywam narkotyków (jedyna używka to chyba tylko herbata i kawa). z partnerem mamy konflikt serologiczny,za sobą poronienie i od czerwca tego roku (poronienie miało miejsce 12 czerwca) staramy się o dziecko i nic... dlaczego?

nie martw sie..nie jestes sama..Mi tez sie nie udaje :( tez nie wiem co jest grane...

Od jak dawna się starasz?

Nie waż się mówić że NIE UMIESZ!!!!! Wpadniesz w deprechę, ja też tak miałam. Po moim 1 poronieniu zaszłam w ciążę po ...1,5 roku! Teraz jestem w 4 m-cu. Po poronieniu zrobiłam HSG, 2 m-ce póżniej ciąża. Kontroluj prawidłowość owulacji i po pierwsze SPOKÓJ. I ostatni raz powiedziałaś że nie umiesz!!!!!!!!!!

Tak dokladnie to juz sama nie wiem..dlugo..jak dla mnie.Ale mysle ze z jakies pol roku.moze troszke dluzej.Nie wiem czemu sie nie udaje.Mam nadzieje ze kiedykolwiek poczuje ten cudowny dar w sobie :)

A wasze starania ile trwaja?

Nawet nie wiesz,jak bardzo chciałam słyszeć słowa otuchy-DZIĘKUJĘ :') Staram się tak o tym nie myśleć... Choć czasem ciężko.

My staraliśmy się od maja tego roku,gdy zaszłam w ciążę,po 4 tygodniach poroniłam i do tej chwili na m się nie udaje... Może "za bardzo" się staramy...

Tez moze byc..ponoc kiedy sie strasz o dziecko nie powinno sie ''starac'' codziennie,tak gdzies wyczytalam ;)

Od maja..... co to jest!!!!!!! Nie przesadzaj proszę... to bardzo krótko:) Uda się wkrótce skoro już tak szybko zaszłaś, teraz tylko dbaj bardziej o siebie.

Tak na prawdę jestem tak przewrażliwiona na tym punkcie,ponieważ miałam strasznie "zatorbielone" jajniki. Po stosowaniu antykoncepcji torbiele zanikły i zaszłam w ciążę,teraz chyba mam tę samą przypadłość. Nie chce laparoskopii ani antykoncepcji więc nie pozostaje nam nic innego,jak próbować.

Ja to juz sobie zaczynam tlumaczyc ze widocznie jeszcze nie mi nie przypisane zostac mama.Choc mam nadzieje ze juz niedlugo ten czas nadejdzie!

Czasami juz mysle ze nie jestem plodna.. :(

Nie myśl tak. z tego,co tu teraz wyczytałam,wiele kobiet ma ten problem,jedne zachodzą w ciążę dopiero po roku...

Nawet nie sadzilam ze zajsc w ciaze to taka trudna rzecz :O

dziewczyny zajdziecie w ciaze :) ja tez dlugo sie staralam o druga ciaze ponad 1,5 roku sie nie zabezpieczalam ,, 2 razy poronilam i od oststniego poronienia zaszlam po 8 cyklach i to takich intensywnych staran , miezrylalm temp. robilam wykresy, stosowalam testy owulacyjne , udalo sie teraz jestem w 4 miesaicu :) zycze wam powodzenia napewno sie uda i to w najmniej spodziewanym czasie :) trzymam za was kciuki :)

Dzieki emamcia!! Gratuluje!!! Ja tez wierze ze kazda z nas zobaczy w koncu dwie krechy ;)