Boje sie gadac z ta zolza.. Co robic

Pisze do was bo boje sie gadac z siostra mojego chlopaka. Wszystko jest ok, moj chlopak jest cudowny, no ale niestety tylko w niej tkwi problem. Poznalam ja kiedys i nie zrobila na mnie dobrego wrazenia... Krotko mowiac jest zarozumiala zolza. Wydaje jej sie ze jest nad wszystkimi a ludzi nie jej pokroju trkatuje jak niedorosle dzieci. Z moim chlopakiem mam bardzo dobre stosunku, on u mnie bywal juz wiele razy i cala moja rodzina bardzo go polubila, lacznie z moim bratem. A w jego domu jeszcze nie bylam bo.. boje sie. Stane przed nia i co powiem? Nie bede wiedziala na jakie tematy z nia gadac bo bedzie wydawalo mi sie, ze cokolwiek nie powiem to mnie wysmieje albo spojrzy z gory. Ehh nie mam pojecia co robic, zalezy mi na dobrych stosunkach z jego rodzina z jego siostra no ale sami widzicie jaka jest sytuacja... Pozdrawiam

na razie widzimy tylko że masz kompleksy i bliżej nie sprecyzowane pretensje do dziewczyny której nawet nie znasz :O

siostry mojego ex bo byla zbyt bardzo wyniosla. Przynajmniej takie wrazenie zrobila na samym poczatku jak sie poznalysmy. Taka dama a wszystkie inne dziewczyny sa beee. Ale za ktoryms razem okazala sie mila :) Ona tylko tak trzyma na dystans ludzi ktorych nie zna. Przezyjes to jakos. Glowa do gory :)