matko,jak oduczyc dziecko cycka

w przyszłym tyg postanowione masakra w dzien okej ale noc?!!!!!!!!!!!! dramat ona sie drze jakby kto ją ze skóry obdzierał jakjej przez chwile nie dam co robic

a ile ma

po cholerę zostałaś matką jak tak mowisz o własnym dziecku i odmawiasz jej jedzenia

a jak nie masz to daj jej butlę na noc

tylko o ssanie rok to chyba wystarczy bez przesady

a w jakim wieku jest dziecko?

no to już Twoja wina że tak długo karmiłaś, po co?

mała jest na butelce i cucku ale ta butelka jest głównym pozywieniem cycek to tak do przytulenia chodzi mi o to ze ona noc w noc sie budzi i przychoidzi do mego łózka i wyrabia z cyckiem -skacze po nim albo tylko sie przytuli i zasypia a ja bym juz chciała zeby zasneła bez niego

a ja karmiłam 2 lata i 2 miesiace mała sama si eodstawiła, haha:)

Witam wszystkie mamy! Moj synek ma 32miesiace i do tej pory do snu i w nocy ssie "cycka" udało mi się odstawić go w dzień, ale w nocy i na wieczór nie ma silnych... 2,5 roku to dość dużo wiec postanowiłam dać temu koniec, już mam po prostu dość wstawania i płaczu za cyckiem. Za jakiś czas chciała bym mieć drugie dziecko, ale przed tym troszkę odpocząć w sensie wyspać się :) Próbowałam rożnych środków... keczupu, czosnku, nawet farbka malowałam ze chory cycek, ale w nocy koloru już widać nie było i nie ważne ze chory mały chciał i koniec... Ale znalazłam zloty środek :) wprawdzie jest to dla mam których dzieci maja skończone dwa latka. Kupiłam w aptece środek tak zwanego "pazurka" który jest gorzki i zapobiega obgryzaniu paznokci i ssaniu kciuka, i jest zalecany dla dzieci od drugiego roku życia. Posmarowałam tym brodawki, kiedy mały chciał cycusia bez słowa mu dałam, skrzywił się strasznie i powiedział ze niedobry jest i poszedł się napić mleczka z kubka. Wygląda na to ze moje problem się rozwiązał. Zycze powodzenia i wytrwałości...

posmaruj suty solą pieprzem albo maggi raz dwa sie oduczy

Ja podobnie jak 6lena posmarowałam piers "pazurkiem" i problem od razu z głowy a małą karmiłam prawie dwa lata. Pozdrawiam.

Solą, pieprzem czy magi... żeby to było takie proste w praktyce... w nocy nie ma szans żeby się utrzymały przyprawy na brodawkach, a poza tym mojemu dziecku nie przeszkadzały.