Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość naiwna i oszukana

wybaczyłybyście?

Polecane posty

Gość naiwna i oszukana

dziewczyny? wybaczyłybyście? kłamstwo. takie "po co Ci miałem mówić, przecież to tylko koleżanka" w to, ze to tylko koleżanka, akurat wierzę a nie powiedział mi, bo - "mogłabym nie uwierzyć ze to przypadkowe, przyjacielskie spotkanie" ale mimo wszystko - skoro nie powiedział, to - jak myslicie - nawet jesli nie miał złych intencji - można wybaczyć??? budować przyszłość na kłamstwach??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale o co loto
no, ale napisz czy sie z nia kochał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesli jestes pewna, ze to tylko kolezanka to mu wybacz. Przyszlosci nie zbudujesz na klamstwach, ale moze namowic chlopaka, zeby mowil ci wiecej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naiwna i oszukana
ale po co on kłamał? boli bardzo. jak zdrada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie klamal tylko nie powiedzial calej prawdy- niby to samo :) Mozliwe, ze mu sie nie chcialo tobie tlumaczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naiwna i oszukana
oo, dokłądnie. nie powiedział całej prawdy. powiedział za to o innych koleżankach. a o tej nie. i to mi daje do myśłenia dopiero :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Są dwa wyjaśnienia: 1. Albo jesteś cholernie zazdrosna i robisz mu awantury, więc bał Ci się powiedzieć cokolwiek na temat tej koleżanki, 2. albo po prostu jest coś na rzeczy, dlatego chcąc, nie chcąc, woli Cię nie informować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naiwna i oszukana
całodniowa wycieczka. wyjazd zaplanowany od dawna. ze znajomymi. z obiektywnych przyczyn wiadomo, ze ja nie moge jechac, wiec nei bylo tematu wiem ze jada 3 znajome dziewczyny a potem przypadkiem dowiaduje sie o tej czwartej. w zyciu nie zrobilam mu awantury z zazdrosci, jestesmy ze soba od pol roku ;(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim zdaniem, gdy coś się ukrywa, to musi być jakiś tego powód. Jak dzieciak idzie na "czystą" imprezę, to mówi o tym wprost rodzicom, jednak kiedy impreza ma być "niegrzeczna" to zaczyna kręcić... Analogiczna sytuacja. Miej się na baczności, tym bardziej, że krótko ze sobą jesteście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naiwna i oszukana
bo jest o co, prawda? nie stwarzam problemu tu gdzie go nie ma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cos kreci/
wycieczka ze znojmymi?bez ciebie?no to fajnie skoro pol roku jestescie razem a on tylko ze swoimi znajomymi pojechal. ja sobie nawet tego nie wyobrazam.spotykalam sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cos kreci/
wycieczka ze znojmymi?bez ciebie?no to fajnie skoro pol roku jestescie razem a on tylko ze swoimi znajomymi pojechal. ja sobie nawet tego nie wyobrazam.spotykalam sie kiedys z takim kolesiem:jak zaczelismy sie spotykac to powiedzial ze juz od dawna ma zaplanowany wyjazd ze znajomymi-a ze bylismy ze soba dopiero kilka dni to powiedzialam zeby jechal-przeciez to wiadomo:) ale pozniej to juz mnie wszedzie zabieral-z reszta nie wyobrazam sobie innej sytuacji bedac z kims juz kilka miesiecy.i bylo spoko.ale juz pod koniec naszej znajomosci kiedy zaczelo sie psuc on zaczal chodzic niby do jakis znajomych na piwko itp(juz beze mnie)-i wtedy wiedzialam ze cos jest nie tak.i pewnego dnia mi powiedzial-wiesz poznalem tam taka dziewczyne,jest taka i owaka i nawet ma tak samo na nazwisko jak ja itp itd! a ja mu na to-to sie z nia ozen to przyjamniej nazwiska nie bedzie musiala zmieniac:)no i wtedy juz wiedzialam ze cos jest nie tak i sie skonczylo.....to bylo kilka lat temu-a teraz on z ta dziewczyna sa malzenstwem:)hahaha, wiec podsumowujac-calodniowe wyjazdy ze znajomymi gdzie cie nie zabiera i gdzie sa inne dziewczyny,a o jednej ci nie mowi-no to chyba jest cos nie tak:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naiwna i oszukana
nie, akurat od razu było wiadomo że nie mogę pojechać. ja miałam strasznie ważna rzecz zaplanowana w tym terminie, nie jest istotne jaką, ale od początku znajomości wiedzieliśmy ze ja wtedy nie będę mogla nigdzie pojechac to nie tak, ze on mnie nie zabrał moze go usprawiedliwiam, może chce nie widzieć tej gorzkiej prawdy (...) ale to jest jedyne czego jestem pewna a poza tym już niczego i nie wiem co robić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość he he heeeeeeeeeeee
ze kolezanka,to on twierdzi...........a ona co by powiedziala ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naiwna i oszukana
dać sobie spokój? zapomnieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edsssu
Moj przyjaciel ma dziewczynę ...Ja chłopaka NIby sie tylko przyjaznimy ALE....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edssu
I powiem szczerze , ze my tez nie mowimy naszym 'miloscia ' o naszej p'zyjazni '

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale w czym problem
w tym, ze okazalo sie, ze jechala jeszcze jakas dziewczyna, tak? jak rozumiem to nie ona ja zaprosil tylko ktos inny, tak? i co, chodzi o to, ze on nie zdal "raportu" po powrocie i nie opowiedzial o tym, ze jednak byl ktos jeszcze poza planowanym znajomymi? czy twardo udawal, ze byly tylko trzy dziewczyny? jesli to pierwsze to moim zdaniem nie problem jesli to drugie to jest to juz klamstwo....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale w czym problem
czy moze jeszcze przed jego wyjazdem dowiedzialas sie, ze jedzie jeszcze jedna tylko nie od niego? w takiej sytuacji moim zdaniem zwyczajnie mogl nie pomyslec, ze akurat to jakas wazna informacja dla ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naiwna i oszukana
nie mówił że ona to ona nie mam pojęcia, kto kogo zapraszał, jechała dość duża grupa osób. w każdym razie wiem, że chociaż oni sie znali wczesniej, to on nic nie wspomniał ze ona jedzie tez. po powrocie tez, chociaz opowiadał duzo o tym, jak bylo - a na jej temat ani słowa. Za to o wszystkich innych bardzo szczegółowo. nie myśle ze to przypadek. pojecia nie mam jednak po co to ukrył. gdyby powiedzial, do glowy by mi nie przyszlo robić z tego problem. a teraz łapię doły. bo pewnie miał powody...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale w czym problem
szczerze, dolowanie sie tym nic ci nie pomoze...a tylko zaszkodzi i to glownie twoim nerwom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naiwna i oszukana
taaaaak... chciałąbym zasnąć i obudzić się za tydzień....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×