Moja szalona sobotnia noc, ale sie spodlilam!fcuk

zacznijmy od tego ze przebywam za granica, wczoraj siedzialam znudzona w domu awanturujac sie z chlopakiem kiedy (z nieba mi spadla) zadzwonila moja kolezanka czy do niej nie przyjade a mieszka w innym miescie, spotkalismy sie we 3, wypilysmy buteleczke a potem na dicho, mrtii dalo o sobie znac, kompletnie zglupialam, zlapala mnie nagle niepochamowana ochota do calowania sie! glebokiego, tanczylysmy, potem z jakimis nieznanymi laskami tanczylysmy na podescie, jedna z nich poderwalam i glupia sie z nia przelizalam na takim widoku! zobaczylam pieknego chlopaka, niewiele myslac podeszlam okazalo sie ze jest argentynczykiem, mial 20 lat gnojek, zaczelam flirtowac i juz po kilku minutach mialam swoj wymarzony pocalunek, calowalismy sie bardzo dlugo i gleboko, pamietam jak jego jezyk sprawial ze robilo mi sie mokro, calowal i gryzl mnie po szyi (ach co Ci argentynczycy potrafia)! i teraz cos czego sie wtydze, wyszlam z nim na zewnatrz i weszlismy do takiej widny z lusterkiem, zaczelismy sie bardzo calowac, ruszac sie i ocierac o siebie, podniosl moje nogi i obkrazyl sie nimi, ach !!! zaraz potem podniosl mi bluzke i zaczal calowac mnie po piersiach, to bylo okropnie podniecajace ale taki mi wstyd! jak sobie to przypominam to mam mokro nie musze dodawac ze w domu byla pamieciowa! ale wyszlismy z tamtad, wrocilismy na miejsce, dalej ukradkiem calowal mnie po szyi a ja ukradkiem macalam go po kroku i nagle jakos zjawila sie ta dziewczyna z ktora sie calowalam, okazalo sie ze to jego kolezanka i nie wiele myslac zaczelam sie z nia lizac przy nim, spytal sie czy lubie kobiety a ja odpowiedzialam ze tak samo jak mezczyzn, zaczal cos o trojkacie ale mu to wypersfadowalam, poszlam do ubikacji, a po wyjsciu z niej zapomnialam o tym gosciu, idac zobaczylam takiego pieknote zaczepil mnie i powiedzial przepraszam ale musze to zrobic i lekko mnie pocalowal w usta, nie wiem co mi odbilo ale zaczelam mu opowiadac o programie telewizyjnym o milosci ( ? ) i ze z jednym uczestnikow sie spotykam( ? )

odgryzł mi kawałek ucha i przegryzł tetnice . TEraz bryzgam krwia i cały pokoj mam na czerwono .

a potem już był gang bang i bukake

skonczylo sie tez ze tego tez zaprzepascilam! wracajac do domu z koelzankami plulam sobie w brode ze tak sie skonczylo, nic wrocilam do domu i spotkalam sie tak z moim facetem, ale norma bo to nie pierwszy raz sie zdarza wiec nawet nie bylo zadnych wyrzutow sumienia poza tym wogoole sie nam nie uklada od dluzszego czasu i potrzebowalam czulosci i zainteresowania ale najbardziej podnieca mnie to jk ten gnoj podniosl mi bluzke i zaczal lizac moj sutki no co za gnojek! nie za mlody zeby byc taki pewny siebie, fakt to nie polaczyna a wiadomo ze argentynczyk to goraco krwisty jest. teraz tylko pluje sobie w brode bo moglam przynajmniej brac numer bylby dziki seks a niech to

i sie obudziłas...

NUDY? to nie opowiadanie! chcialam zaznaczyc ze tak owszem czuje ze przeszlam sama siebie, ale tego mi bylo trzeba, zaszalec wybawic sie, niestety jestem zbyt kochliwa...i teraz znowu pozostaje ten niedosyt, komu mam to opowiedziec moze mojego facetowi?wiec tez wygadam sie tutaj i ya esta!

strasznie mi sie marzy taki seks z nim bez zobowiazan czuje ze byloby cudownie, zjadlabym go gdybym mogla...ale bym sie wyskakala!

no ale nudne to takie, po co o tym tu piszesz? nie szkoda czasu?

ach boze dziekuje Ci za te dary ze zeslales na ziemie takie pieknoty! sa zbyt piekni na ten obrzydliwy swiat

dla kogo nudne to nudne, dla mnie nie bylo nudne, myslalby kto ze na kafeterii takie powazne debaty sa przeprowadzane...

dobra dobra, chcesz smędzić - smędź byłam tylko ciekawa z jakiego powodu komuś się chce tyle pisać, żeby wybazgrolić takiego gniota... każdy jednak ma swojego gza co go z dupsko gryzie i musi go z gaci wyrzucić echh

ale jak go macałam po kroku przez spodnie to miał takiego kutafona twardego jak słup żelaza szkoda że go sobie nie wsadziłam w swoją rozmiękłą z rozkoszy ostryge

a zebys wiedzial dokladnie podszywaczu ze mial twarda pale, ty nudy idz sobie, nie rozumiem takich ludzi co tak bez sensu wlaza i dogaduje ty to dpiero masz urozmaicone zycie zyciowa madrosci

o wypraszam sobie! ja zawsze włażę z sensem bez sensu to ja co najwyżej mogę wyjśc, ale żebyś potem nie żałowała jak tu sama zostaniesz, paniusiu!