szybko potrzebna pomoc

czy wyburzyć ścianę i połączyć kuchnię z salonem czy nie?????

uwazam ze tak,fajna sprawa,moja siostra tak ma i jest super efekt

to owczy pęd i straszna wiocha ci co zrobili żałują

No pewnie ze tak ty chcesz taki jakby aneks?!

będziesz miał gości w domu, wódeczka, zakąseczki a dziecko chce do kuchni kanapkę zrobić i co? kijowo się czuje albo przygotowujesz posiłek bo masz gości - zapachy gotowania jak tu gości przyjąc w tych zapachach? albo goście siedzą, zabrakło wędlinay, chlebka na stole - idziesz dokroić nie ma dupy - zostają okruszki, plamy to co jeszcze za każdym dokrojeniem, dolaniem, herbatą kawą wycierać do połysku? jak nie wytrzesz - źle wygląda :( koleżanka kupowała mieszkanie w nowo budowanym bloku to specjalnie chodziła przy tym, żeby jej ściankę działową postawili ale twój wybór....

nosz kurdę, miałam nadzieję na pomoc. Tyle samo osób mówi "rób" co "nie rób" ja już sama nie wiem czy chcę czy nieeeeeeeeeeeeeee

a PO KIEGO KAŻDY KOGO ZAPROSISZ DO DOMU MA CI ZAGLĄDAĆ DO PRZESTRZENI ABSOLUTNIE PRYWATNEJ? To już w całej chałupie nie chcesz mieć własnego kąta?

może i racja :) inny pomysł- całkowite przeciwieństwo to drzwi przesuwane- po zasunięciu wejście byłoby bardzo mało widoczne i wtedy w kuchni mogę mieć totalny burdel :P

jakie widzicie "za" a jakie "przeciw"?

polowy tworzac wysoki barek ty widzisz co sie dzieje w salonie a z salonu niekoniecznie widzisz caly bajzel w kuchni

potrzebuję dużego pomieszczenia na orgię na 10 osób

ale nie oddzielony oklepana ladą na metalowych rurkach tylko takim blatem nad którym są półki powieszone na łańcuszkach. Kuchnię mam dużą oświetloną halogenami na gzymsie segmentu, meble jasne. A w jadalni wielki stół na 10 miejsc, sofę-narożnik i na półce takiej przykręconej do ściany telewizor. Meble w brązie a ściany zarówno w pokoju jak i jadalni zielone, ale takie specyficzne. Dzięki temu moje wydawałoby się ciasne mieszkanie stało się o wiele jaśniejsze i przestronniejsze, także polecam. Sypialnie mam zamykane, więc nikt w moją prywatność nie zagląda.

A pozwolenie z odpowiedniego urzędu jest?Jeśli to mieszkanie w bloku

nie jest to sciana nosna. To mieszkanie w bloku.

up

a jak chciałabyś by to wyglądało u Ciebie? ja napisałam jak mam ja w domu.

to dobry pomysl jesli nie gotujesz zbyt wiele:o bo jesli dajmy na to zaczniesz smażyć frytki albo jakas kielbaske to smrod bedzie tez w salonie:o prześmierdna ci meble, kanapy zaslony itd

zesrały sie muchy! ja tak mam i jest zajebiscie! pare ładnych lat i nic mi nie przesmierdło! jak sie gotuje to pochłaniacza sie uzywa! mowie Ci zajebista sprawa! ja tez sie długo zastanawiałam! teraz jestem pewna ze zrobiła m dobrze! jak gotuje sobie w kuchni to nie czuje sie jakas taka odizolowana, nawet jak maz siedzi w salonie to sobie gadamy itd, ogladamy razem tv, słuchamy muzyki, a jak robie impre w domu to nie trzeba latac do kuchni tylko podajemy wszystko przez barek! według mnie super!

zgadzam się dexa ja też tak mam i jestem zadowolona bardzo.