Nie mogę się przytulić do faceta!

zawsze jak sie do niego przytulę to jego łapy lądują tam gdzie nie powinne,czyli na moim tyłku i piersiach,czy naprawdę facet nie może sie tak zwyczajnie przytulić bez obmacywania,wy też tak macie czy tylko ja?

mój całuje mnie w czółko, gładzi po włosach i po pleckach , mmmmmmmmmmmmmmmmm

Tak się zachowują faceci z disco.. A nie każdy facet umie tulić;)

w czoło??? Jak jakąś Bejbe...:D Jak coś to w policzek, żadne czoło...:O

"Nie mogę się przytulić do faceta!" - kiedy to zobaczyłem to pomyślałem, że napisała to znajoma mi osoba. Ale kiedy przeczytałem na czym polega twój problem nie mogłem zostawić twojej wypowiedzi bez komentarza. Wydaje mi się, że ty i ja jesteśmy staroświeccy. Kiedyś sex najczęściej był konsekwencją miłości. Dzisiaj stał się czymś tak naturalnym jak zjedzenie hot-doga czy wypicie piwa. Kiedy ja po dość długiej "koleżeńskiej" znajomości (podkochiwałem się w niej ale ona nie była wolna), znalazłem się z nią sam na sam i zacząłem ją tulić nie wzbraniała się i po kilku chwilach zdjęła majtki. Kiedy zaskoczony, wycofałem się obraziła się mówiąc, że potraktowałem ją jak dziwkę. Dziewczyny, powiedzcie mi czy jestem nienormalny czy to ona "nie może się przytulić do faceta"; tylko i wyłącznie przytulić; no może trochę popieścić i próbować zbudować jakąś więź nim zacznie się z nim "kochać". Czy zwrotu "kochać się z kimś" powinno się używać do każdego zwyczajnego pieprzenia się? Czy miała prawo poczuć się potraktowana jak dziwka kiedy tłumaczyłem się, że zrobiłem to dlatego, iż nie jestem pewien, że ją kocham? Co zresztą nie jest prawdą bo niczego nie jestem tak pewien jak tego, że właśnie JĄ kocham.

tak, w czółko :) jest to urocze :) to taki gest czułości i miłości, który uwielbiam :))))

Kurcze a ja lubie jak mój Misiek kładzie mi rękę na tyłku....tak zwyczajnie..lezymy i oglądamy film...a i w czółko tez lubiue:)