jak porozmawiać z mężem???

mam problem... mój mąż notorycznie umawia się z kolegami na piwo...:/ już nie wiem jak mam z nim rozmawiać:/ dodam że trzy miesiące temu urodziła się nam córeczka... POMOCY!!!

eternit nie martw się będzie gorzej...

jw

;/

Spokojnie porozmawiać. Z wyprzedzeniem dwudniowym np zakomunikować, że w środę wychodzisz (do fryzjera, po zakupy, do koleżanki... wszystko jedno, byle mąz o to nie był zazdrosny). I tak co najmniej dwa razy w tygodniu. Potem częściej. Mąż po prostu boi się dziecka i go nie lubi, a to już poważny problem

OMG:/ nie pójdę ja nie piwo bo mam małą córeczkę... co mam robić? ogólnie zły facet nie jest... tylko to piwo i koledzy... już mam ich dość!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! sami nie mają dzieci

Kocha córeczkę bo jak jest w domu to sam się nią zajmuje i ja mogę spokojnie zrobić to jest do zrobienia... tyle że jak zadzwoni jakiś to już ten leci...

słuchaj eternit nie martw się będzie gorzej... ETERNIT

sama może byłaś nie lubina jako dziecko...

na soczek na piwo a córeczka pod opieke męża niech też będzie ojcem

Ty wkrocz do knajpy stań na środku i powiedz : jak nie idziesz do chaty wszyscy są moi

A może zrobie mu na złośc i umówię sie z sąsiadem jak on będzie na piwie ? Jak zobaczy, że ktoś mnie dmucha to moż ezmądrzeje , fagas jeden

chyba go skuszę analem - pędzę się przed nim wysrać

jeżeli nie wiesz po co jest to forum to się nie wypowiadaj... żal mi takich ludzi jak ty...

bo mądrzy ludzie takich głupot nie piszą... BYE BYE

jak czesto wychodzi ? ile razy w tyg czy miesiacu?