taki sen dziwny miałam

Ostatnio jakoś mi tak niefajnie. Dziś w nocy mi się śnił mój nieżyjący Dziadek, byłam jego ulubioną wnuczką. I mi się śniło, że go widziałam i że do niego krzyczałam "Dziadku, zabierz mnie już ze sobą!" Jak myślicie, zabierze????? A jak nie, to co ten sen oznacza? Ktoś się zna może?

pytanie brzmi: kto jest powodem , że nie chcesz juz żyć?

e tam,nie zbierze cię tak zaraz. a swoją drogą ja tez miałam okropny sen...że mój były,były wyskoczył z z balkonu...:O:Ow dodatku u mnie z domu,10 pietro..:O

chcesz przed czymś uciec, masz może kłopoty, albo psychicznie podupadłaś? Może chcesz znów poczuć się szczęśliwa małą dziewczynką w bezpiecznych ramionach swego ukochanego dziadka.

PeneLoppe, czemu go rzuciłaś? Czyżbś miała poczucie winy, że nie byłaś wobec niego fair?

No jest ktoś tym powodem, faktycznie, ale nie będę się jednak przez niego zabijac. Bardziej mnie ciekawi dlaczego tak usilnie namawiałam Dziadka przez całą noc chyba, żeby mnie wziął ze sobą. I dlaczego on mi się w ogóle przyśnił. Umarł dawno dawno, rzadko mi się śni.

haha ja to mialam sen ze sie obudzilam w nocy i do okola mnie byly pajaki haha to bylo takie realistyczne.

Kiedys miałam bardzo podobny sen tylko dziadek mnie szukał i wołam, żebym z nim poszła a ja się przed nim chowalam mnie jak się moj ulubiony dziadek przyśni to znaczy ze moze sie cos nie przyjemnego stac. Tak jakby mnie ostrzegał

jeśli w życiu trwa sytuacja beznadziejnie kiepska śnia sie bliscy ludzie - autorytety, jesli dziadek nie reagował to widocznie to tylko i wyłacznie Twoje chciejstwo :) czułas coś w tym śnie ze strony dziadka?

a dlaczego zaraz No jest ktoś tym powodem, faktycznie, ale nie będę się jednak przez niego zabijac. Bardziej mnie ciekawi dlaczego tak usilnie namawiałam Dziadka przez całą noc chyba, żeby mnie wziął ze sobą. I dlaczego on mi się w ogóle przyśnił. Umarł dawno dawno, rzadko mi się śni. podejrzewam, że w chwilach głębokiego smutku zwracasz sie do tej osoby, która okazała Ci w życiu najwięcej miłości....zamiast... no własnie? kto Ci jej okazał mniej niz potrzebowałaś?

Taką właśnie mam sytuację faktycznie. A we snie czułam, ze Dziadek mnie kocha, że ma ochotę mnie przytulic, ale zabrac mnie ze soba nie chciał, uciekał jakby ode mnie a ja go goniłam. I wrzeszczałam prawie, żeby mnie zabrał i nie zostawiał tutaj.

a rzuciłam go to fakt,ale to tyle lat temu było........... a ten mj sen-jest u mnie,jest jeszcze moja siostra i mama(lubiły go) i on coś się na mnie fochuje,źli i idzie na balkon mówiąc ze wyskoczy...myślałam,ze to żart i wyszłam sobie. wracam do pokoju a moja siostra sama na tym balkonie:O ja szok,a ona mówi,ze wyskoczył:O to ja panika,ze trzeba karetkę wezwać i policję a ona z matką,ze nie bo powiedzą,że maczałysmy w tym palce:O:O:O ...patrze przez okno,tam tłum ludzi,lamenty...ale wydawało mi się,ze żył:O okropny ten sen,ale wiecie co wam powiem...ten koleś chciał skoczyć,ale z mojego okna!!!!!!! nie powiem bo i jeszcze ktoś też chciał i z .......balkonu właśnie!!!!!!!!! tyle lat temu to było a ja mam teraz jazdy przez to.białej gorączki dostaje jak ktoś wygląda przy mnie przez okno:O:O albo nie daj bóg dziecko mi na balkon wyjdzie.... to mnie urobili dranie:O

nie zawsze chodzi o "zwracanie się" mnie w najbardziej ważnych sytuacjach zycia (czyli może 5 razy na 7 lat) śni sie ojciec, którego ... ekhm delikatnie mówiąc nie cierpiałam :) po prostu sytuacja jest ważna to przychodzi ktoś kto był (jest jednak wciąz w ten lub inny sposób) wazny i przynosi emocje, które (w moim przypadku) będa moim uczestnictwem

Gitarra, wiesz co teraz zrobiłaś?eś?? Zaczęłam płakac przez to co własnie przeczytałam. :( Chyba jest późno, uciekam spac, moze mi sie znowu coś dziwnego przyśni, albo coś miłego tym razem moze, tak bym chciała. :( A senniki to zawsze dwie przeciwstawne wersje dają, nie wierzę im.

Ty chcesz być szczęśliwa, jak kiedyś. Pewnie dziadek nigdy Cię nie zawiódł... Ale nie chce zabrać, bo wie, że jesteś silna i uporasz się ze wszystkim. Będzie dobrze:)

a dlaczego :) czyli wbrew temu co czujesz jest dobrze :) dziadek wie ;) zaufaj :) mimo wszystko wiem, że nie jest łatwo, ale być może z czasem odkryjesz, że dziadek "wie co mówi" :)

Gitarra, wiesz co teraz zrobiłaś?eś?? Zaczęłam płakac przez to co własnie przeczytałam. .....i to jest właśnie to, co jest przyczyną Twojego najgłębszego smutku. To jest odpowiedź. Byc może nie płaczesz z powodu tego chłopaka, lecz kogoś innego, kogo miłosci pragniesz najbardziej na świecie...

lej psycholozki, masz po prostu jakies problemy od ktorych chcesz uciec i dlatego wolalas dziadka. dziadek symbolizuje najprostsza droge rozwiazywania problemow czyli ucieczke, jednak nie jest ona dobra, co symbolizuje uciekajacy dziadek. twoja podswiadomosc daje ci wskazowke ze z problemami musisz walczyc a nie przed nimi uciekac:)

zgadzam się z domorosłą :) i powtórzę - idąc dalej - że dziadek nie widzi niczego złego w twoim życiu - więc nie ma co rozpaczać :) życie to doświadczenie :)

Zgadzam sie z tą "ucieczką". Za długo juz udaję, ze jest w miarę ok. Zaczęłam w nierealnym swiecie z lekka życ chyba. :( Dzięki za wspomozenie. Dobrej noc Wam życzę i miłych snów. Kolorowe mi sie za bardzo z krwią kojarzą.

nie przesadzaj :) kolorowe sny są dobre :)

daj sobie szanse:):***

a na co? ;)