Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Mata27

Proszę o obiektywną opinię nt. tekstu z Przedsiębiorczości. Ważne

Polecane posty

Dlaczego zatrudnienie na podstawie stosunku pracy może być mniej korzystne dla pracodawcy niż zatrudnienie na podstawie stosunku cywilnoprawnego? Proszę podać przykłady. Zatrudnienie na podstawie stosunku pracy dla pracodawcy wiąże się z wysokimi kosztami zatrudnienia, m. in. koszty związane z obowiązkowymi składkami na ZUS, Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych, Fundusz Pracy, a także płatne urlopy wypoczynkowe i inne zwolnienia okolicznościowe, również koszty niewłaściwego zorganizowania pracy tzw. postojowe, dodatki za pracę w godzinach nadliczbowych, płatność za określone dni zwolnienia lekarskiego w roku kalendarzowym, pokrywanie kosztów badań lekarskich dla pracowników, konieczność wypłacania odprawy przy zwalnianiu z przyczyn nie dotyczących indywidualnego pracownika i inne. Koszty, które ponosi pracodawca, gdy zatrudnia na postawie umowy cywilnoprawnej są dużo niższe, a nawet całkowicie zredukowane. Nie jest też możliwe szybkie i łatwe zwolnienie pracownika, tak jak to umożliwia zatrudnienie na umowę cywilnoprawną. Kolejnymi niekorzystnymi aspektami zatrudnienia na umowę o pracę jest obowiązek wykonywania pracy określonego rodzaju w wyznaczonym miejscu i czasie, a w przypadku umowy zlecenia - zleceniobiorcą może być osoba fizyczna oraz jednostka organizacyjna, zleceniobiorca sam organizuje sobie warunki pracy oraz elastyczność czasu wykonywania zlecenia. Przykładem mniej korzystnego dla pracodawcy zatrudnienia na podstawie umowy o pracę może być: regularne opłacanie składek na ubezpieczenia społecznie i zdrowotne oraz na Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych, czyli np. ochrona dla pracownika w przypadku niewypłacalności pracodawcy. Pracownik ma prawo do roszczeń względem pracodawcy. Również koszty tzw. postojowe, czyli gdy pracownik nie wykona pracy, za czas trwania której pracownik zachowuje prawo do wynagrodzenia. Może być nią tzw. przestój, czyli przerwa w wykonywaniu pracy, która powstała wskutek zakłóceń toku pracy, głównie z przyczyn technicznych (np. braku narzędzi, czy materiałów). Wynagrodzenie za przestój należy się stosownie do stawki osobistego zaszeregowania określonej godzinowo lub miesięcznie, a przy braku jej określenia - w wysokości 60 proc. wynagrodzenia pracownika. Nie może ono być jednak niższe, niż aktualnie obowiązujące wynagrodzenie minimalne. Na czas przestoju pracodawca może powierzyć pracownikowi inną odpowiednią pracę. Należy się za nią wynagrodzenie przewidziane za tę pracę, nie niższe jednak, niż wynagrodzenie za czas przestoju, a jeśli przestój nastąpił z winy pracownika, wyłącznie wynagrodzenie przewidziane za pracę wykonaną. Pracodawca nie może z przyczyn oszczędnościowych zarządzić przestoju. Tym samym, gdy z powodu ograniczenia zamówień musi zmniejszyć produkcję, nie ma on podstaw do wypłaty tzw. wynagrodzenia przestojowego, czy skierowania pracownika do innej odpowiedniej pracy, która może być opłacana niżej, niż to wynika z umowy o pracę. Kolejnym minusem jest pokrywanie kosztów badań lekarskich, np. kontrolne badania lekarskie. Również nieopłacalnym jest jeśli dokonujemy zwolnienia z przyczyn nie dotyczących pracownika, tylko np. ze względu na problemy finansowe firmy, likwidację stanowisk, to należy wypłacić tzw. odprawę. Jej wysokość zależy od zakładowego stażu, jakim się legitymuje zwalniany pracownik. Pracodawcy nie opłacają się też godziny nadliczbowe pracowników, gdyż za nie trzeba zapłacić. Dodatkowo pracodawca musi zorganizować miejsce pracy, co również wiąże się z kosztami, nakładem pracy oraz czas wykonywania pracy, to może być dla pracodawcy równoczesnym pobytem w zakładzie pracy oraz ewentualnym nadzorem pracowników. Czy jest to napisane dobrze, czy źle? Zwłaszcza ta druga część.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przeczytałeś tę drugą część. Tam trzeba było podać przykłady. Czy dobrze to zrobiłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pomóżcie, proszę. Mój facet uważa, że źle to zrobiłam. Jestem zdołowana. Mało tego uznał mnie za tępą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chodzi mi o to, żeby tylko napisać, czy dobre przykłady podałam, czy złe? Czy miałam np. podać inne typu: jakaś firma budowlana zatrudnia na podstawie umowy o pracę, a jakby to było gdyby ta firma zatrudniła na cywilnoprawną - po prostu podać taki przykład, a nie takie jak ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×