Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość motoko

poronienie

Polecane posty

Gość motoko

Nie wiem kiedy straciłam moje dzieciątko, nawet nie przyszło mi do głowy, ze to żle, ze któregos dnia obudziłam się bez mdłości. Okresowe badania i lekarz mi mówi, ze nie ma bicia serca. Tydzien temu miałam zabieg łyżeczkowania (8 tydzien ciazy), przedtem 6 razy wsadzano mi tabletki, ale widac twarda sztuka jestem i nic nie poszło poza plamieniem. Teraz juz jestem po i przyznam, ze sypię się psychicznie. Sama juz nie wiem, czy to wszystko dobrze u mnie przebiega czy nie, dostałam doxocyklinę, jesli juz, to mam wieczorami ok 37C, po zabiegu mocno krwawiłam, ale nastepnego dnia juz wcale ale za to bolalo mnie, i tak przez dwa dni, az wziełam no-spę i zaczełam znow krwawic, schodza mi czasem duże skrzepy.. czy tez tak miałyscie? i jeszcze jedna sprawa, mam mięśniaka podsluzówkowego, przed ciążą miał 4,5 cm srednicy, a w 5-tym tygodniu juz 5,24, ale lekarz mowił, ze rozciąga sie wraz z macicą, teraz może zmalał.. i spotkałam sie z dwoma róznymi opiniami, jeden lekarz twierdzi, ze jesli chce miec dzieci, to powinnam go usunąc jak juz dojde do siebie, bo jest w takim miejscu, ze gdyby nie to, ze ciąża mi obumarła, to i tak pewnie pózniej by spowodował utratę ciąży, znowu drugi lekarz twierdzi, ze powinnam zostawić tego mięśniaka, bo usunięcie go osłabi ścianki macicy i nie bede mogła następnej ciąży donosic. Mam też pytanie do osób z Torunia, gdzie ja mogę sie zgłosic o jakąś poradę psychologiczna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy w dni niepłodne
Przykro mi bardzo z twojego powodu... ja poroniłam w 6 tygodniu ...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×