Związek z młodszym-czy to ma sens?

3 miesiące temu zakochałam się w młodszym facecie.Ja,która zawsze wolałam starszych,wiec sama nie wiem jak to się stało.Mam 27 lat,on 22. Gdybym wiedziała że mu zależy,może nie miałabym takich dylematów,problem w tym że na początku było wszystko pięknie,smsy,telefony kilka razy dziennie(nie mieszkamy w jednym mieście),potem 2 tygodnie wakacji spędzałam w jego mieście i już tak fajnie nie było.Na początku wyglądało na to że mu zależy,podobno chciał nawet szukać pracy w moim mieście żeby być bliżej itp,ale potem się pokłócilismy i nie jest już dobrze. Nie wiem czy powinnam liczyć w ogóle że coś z tego będzie? dodam że on jest bardzo towarzyski,ma mnóstwo znajomych(w tym wiadomo kobiet)i jest bardzo atrakcyjny fizycznie. Czy byłyście/liście w takiej sytuacji bądź znacie takie przypadki,kiedy coś poważniejszego z takiej znajomości wyszło?

Nie zastanawiałabym się nad tym, gdyby nie rozstępy jak Rów Mariański

Znam przypadki kiedy wyszlo, ale raczej kiedy on byl w Twoim wieku a ona starsza. Wtedy przetrwaly. Oraz jednej z moich ciotek, ktora majac lat 50 zwiazala sie z 40latkiem (moim zdaniem to za duza roznica), przezyli razem 10 lat, po czym ona go rzucila

P.s. ma byc dojrzaly psychicznie a nie atrakcyjny :P zeby wyszlo

z młodszymi to różnie bywa ;/, na początku może być podjarany a potem się znudzi. ja bym była ostrożna. znam przypadki takie, kiedy wyszło ;) ale to tylko dwa :).

temat.bowiem od pol roku jestem w szczesliwym zwiazku z facetem mlodszym o 8 lat.bedziemy mieli dziecko,oswiadczyl mi sie i wkrotce zamieszkamy razem.czyli mozna.nie wierzcie w stereotypy.milosc na wiek nie patrzy.

do dymania za friko, a ta snuje plany na przyszłość :D ło matko!!!