Usłyszałam, że jestem tępa od swojego faceta

Do tego uważa, że to było normalne słowo, stwierdzenie. Czy mówicie od tak po prostu, komuś, że jest głupi, czy tępy? Miałam to normalnie przyjąć i wcale już do tego, co powiedział nie wracać. Było to dwa dni temu. Dziś mu to powiedziałam, że boli mnie to, to się rozwściekł.

Mój chłopak powiedział mi, że jestem psychiczna i że mam się leczyć.. Wiem jak to jest. Mam podobnie. Tyle że u mnie jest troszkę bardziej skomplikowane to wszystko. Ciągnie się to już dwa lata.. mam tego serdecznie dosyć i chcę z nim zerwać. Nie powinno się tak mówić do dziewczyny. To jest niedopuszczalne. Nie pozwól mu tak mówić. Ja wpierw puszczałam to mimo uszu i teraz jest coraz gorzej ..

U mnie też trwa to nie za krótko. Ale ostatnio nie przebiera w słowach. Czuję się faktycznie nic nie warta. Nawet miałam stany depresyjne, lękowe, nerwicowe. Mam przewlekłą nerwicę wegetatywną. Wiem, że nie będzie lepiej, tylko coraz gorzej.

to trzeba się rozstac i koniec. teraz jest najlepszy czas...... i dzieci nie ma....

Oj, gdyby to było takie proste. Nie mam pracy, nie mam dokąd pójść.

:D:D:D miałam to samo napisać :D

Nawet jeżeli autorka popełniła kilka błędów gramatycznych, nie upoważnia to nikogo do tego by ją obrażać. Podejrzewam, moja droga, że wcale nie jesteś tępa ;), nie wierz w to co ktoś Ci palnie w złości lub z powodu niewyparzonej mordki :). A nawet gdybyś zrobiła /powiedziała coś kompromitującego to właśnie Twój facet jako pierwszy powinien zająć się tłumaczeniem Ci "że to nic wielkiego , że wcale to nie świadczy o Twojej głupocie/tępocie, że błędy się zdarzają" itd. Miłość wymaga szacunku!!! Nie odpyskowuj mu...tak Ci radzę....bo niepotrzebnie obniżysz swój poziom. Pokaż mu że Ty masz do niego szcunek i poroś o to samo. Niech wie, że nie życzysz sobie takich okresleń pod swoim adresem. Dziewczyny nie trwajcie w TOKSYCZNYCH związkach!!! Wasza samoocena na tym ucierpi i będziecie wracać do normy latami... a co gorsza w przyszłości mając syndrom ofiary i kopciucha któym się pomiata podświadomie będziecie szukać faceta który Was nie szanuje...to działa.. ten przeklęty krąg.... dlatego brońcie się przed facetami bez szacunku.

a domu rodzinnego nie masz? Po co tkwisz w chorym układzie? Typ nie szanuje ciebie i chyba w cuda nie wierzysz że nagle przestanie ciebie lekceważyć - a ty zamiast op...lić go z głębi serca pojękujesz że... zranił ciebie. No, nie....

Do tych, którzy pisali nieprzychylne wypowiedzi, nie pomyliście, że mogę być zdenerwowana, albo zniechęcona i zdołowana i w tym czasie człowiek nie myśli o poprawnym, stylistycznym pisaniu. To żałosne. Głupia jestem, że z nim przebywam. Gdybym miała dokąd wrócić, ale nie mam i muszę w tym tkwić, jak na razie, bo szukam pracy, jak znajdę, to się od niego wyprowadzę.

Facet ci mowi, ze jestes tepa ---> Po dwoch dniach do tego wracasz i mowisz, ze cie to boli ---> On sie wtedy wkurza jeszcze bardziej! Dziewczyny! To nie brak rozumu u was wkur*wia faceta najbardziej, to brak jakiegokolwiek temperamentu, ozieblosc i w koncu WYRACHOWANIE. Jestescie pijawkami na kolesiu, ktory was zmiesza z blotem, bo nie macie "jaj" aby sie postawic i pokazac swoja wartosc! ALE przeciez teraz nie macie pracy, wiec jeszcze nie czas na rozstanie... Nie musisz byc "goraca laska" z Playboy'a, aby cie dobrze traktowali, wystarczy, ze pokazesz, ze masz GODNOSC.