w jakim miesciacu chcialybyscie urodzić dziecko, gdybyscie mogly sobie wybrać

wiadomo ps. szkoda by mi było na wiosne wracać do pracy

ja urodzę w tą naszą piękną jesień :) ciesze się że to już niebawem i daty porodu bym nie zamieniała na inną,ale gdybym decydowała się na kolejne dziecko to wolałabym w maju lub czerwcu,fajna pogoda i można się wybrać na spacerek nie ubierając na siebie pół szafy ;)

..piekna pogoda była...odrazu na spacerek:)....ale nie ma znaczenia grunt zeby zdrowe sie urodziło:)

a ile to teraz przysługuje macierzyńskiego? 3 miesiące od dnai porodu tak? to najlepiej urodzić maj/czerwiec i mieć wolne właśnie latem:)

Ja zawsze chciałam kwiecień a będzie styczeń... Przynajmniej będzie najstarsze w klasie:-)

maju i uważam, ze to jest jeden z najlepszych terminów, drugie miało być też w maju, ale nie wyszło, na razie wciąż się staram, może będzie w sierpniu?

to trochę lipa, ze w styczniu. w ogóle uważam, ze styczeń i luty to lipa bo ledwo nowy rok się zacznie a człowiekowi już stuka kolejny rok życia:O beznadzieja. najlepiej być z połowy, tak optymalnie:)

ja wybralabym maj i wlasnie na maj amm termin:-)i to na 26 maja:-)

no dużo ułatwia jak jest ciepło dziecko ubierasz w body tylko i tak śmiga, omijają cię ryki przy ubieraniu, po prostu wkładasz do wózka i wychodzisz, spacery są przyjemnością, bo siadasz pod drzewkiem i czytasz gazetkę, masz wolne całe lato, nie masz problemu z odziezą dla siebie, bo w lecie spódniczkę na gumce zakładasz i ok, a do jesieni schudniesz i wejdziesz w ciuchy przed ciąży, etap raczkowania i wstawania przeżywasz zimą i wczesną wiosną gdzie i tak w domu siedzisz dużo, bo ciągle pada a dziecko w tym wieku za cholere raczej w wózku nie chce siedzieć a jak ma około roczku to już jest ciepło więc po dworze może śmigać, huśtawki, piaskownice, więc na spacerze się nie nudzi

ja urodzilam 30 lipca :) w wakacje upaly nie daly mi mocno w kosc a maz akurat mial wakacje ! takze taki byl cel, byl nauczycielem czyli caly 9 miesiac razem i miesiac z maluszkiem:)

urodziłam synka w maju, niestety było akurat zimno, deszczowo, czerwiec też taki sobie, poza tym okazuje się, że alergik..:( następne dziecko luty/marzec..

tak się zastanawiam czy jak staracie się o ciąże to bierzecie pod uwagę miesiąc? tzn. no nie staramy się w kwietniu bo nie chcę dziecka na styczeń, ale staramy się w czerwcu bo chcę rodzić w marcu.macie tak?:) czy to kiedy urodziły się wasze dzieci to czysty przypadek?

córę urodziłam w grudniu. drugie bym chciała zaplanować tak, zeby na wiosnę się urodziło :)

ja i mąż mamy urodziliśmy się w sierpniu i tak sobie kiedyś pomyślałam, że sierpień to bardzo fajny miesiąc i fajnie by było by dziecko też się w sierpniu urodziło... no i udało się za pierwszym razem. Cała nasza trójca jest z sierpnia. teraz planujemy 2 dziecko. Chciałabym żeby się urodziło pomiędzy lutym a czerwcem ale przy moim szczęściu pewnie znowu będzie sierpień :)