Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Owca25

zostać czy odejść....

Polecane posty

Jestem z chłopakiem 2,5 roku,pomio moich 25 lat jest to pierwszy mój chłopak na serio. Facet bardzo dba o mnie, opiekuje się, spelnia wszystkie moje zachcianki, no na rękach mnie nosi, ja jestem taką trochę księżniczką, chcę gdzieś jechać-jedziemy,iść na disco-idziemy, nie podoba mi się że pali-rzucił. Koleżanki mówią że mam szczęście że znalazłam takiego chłopaka. Jednak ja mam wątpliwości...nie wiem, czasem chciałabym żeby był bardziej męski,a nie zawsze i we wszystkim mi ustępował, żeby czasem on coś wymyślił,a nie czekał na gotowe,niby drobnostki,a jednak wkurza mnie to, poza tym szczerze mówiąc średnio mi się podoba :-( a do tego mamy zupełnie inne poczucie humoru, ja zażartuję - on nie rozumie i się obraża i na odwrót. Do tego jest to mój peirwszy i jedyny partner w łóżku, chyba jest dobrze,ale może powinno być lepiej, inaczej? Kurcze wiem że to wszystko brzmi głupio, piszę jak rozkapryszona dziewucha,której przydałoby się żeby facet raz po mordzie przylał i zrozumiałaby co ma...ale może mnie w życiu coś omija...może to nie ten facet... Co Wy o tym sądzicie? Macie taki sam problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolopopa
miałam to samo :) w końcu odeszłam czasami trochę żałowałam jedno musisz wiedzieć, niczego podobnego nie dostaniesz od innego faceta, będziesz miała chwilę zwątpienia twardy facet oznacza raczej "mało romantyczny"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolopopa
ja w pewnym momencie już nie mogłam z tej jego dobroci i miłości wytrzymać problem polega na tym, że ty nie musisz nic dawać a otrzymujesz wszystko raczej nie żałuję ale to były bardzo fajne chwile w moim życiu teraz mam "twardego" faceta i nie jest tak bajkowo, ale też nie jest źle...po prostu zwykłe życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Faktycznie piszesz jak kolejna rozkapryszona baba, która chyba tylko czeka aby być nieszczęśliwą, u boku jakiegoś łajdaka. Więc rzuć tego faceta i poszukaj sobie męskiego szowinistycznego gbura, który wnet pokaże Ci gdzie jest miejsce kobiet! Jak tak zaczniesz kombinować przy swoich związkach to nie będziesz nigdy szczęśliwa i nikogo nie będziesz w stanie uszczęśliwić, bo zawsze będzie jakieś "ale", zawsze znajdzie się jakiś powód aby wszystko przekreślać w tym nierozsądnym pedzie... no właśnie za czym? Chcesz mieć wszystko? Coś za coś, inaczej nie da się...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×