Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ozimek

Co zrobić gdy kamienie w nerce dają w nocy o sobie znać

Polecane posty

Gość ozimek

Wypiłem dwa piwa do meczu wczoraj. I się zaczęło. Jest godzina 4:00 a ja przed 20 minutami miałem olbrzymi atak bólu. Jakoś minęło ale czuje, że nadal się tli :( Ani zasnąć ani nic :( Już nawet chciałem Pogotowie wzywać bo myślałem, że oszaleje z bólu :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cuspidor
A czym objawia sie obecnosc kamieni w nerkach? jestes pewny ,ze to nerki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cuspidor
Ozimek jak naprawde cierpisz to dzwon po pogotowie..z tym czasem nie ma zartow jak faktycznie to nerki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ozimek
Bo miałem w Lipcu zdiagnozowane dwa kamienie 0,5 mm, wtedy w wakacje miałem pierwsze ataki. Jakoś sierpień i wrzesień nic nie było. ALe od dwóch dni w pęcherzu czuje kucie jak i cewce moczowej. Czułem, że lada moment pewnie będzie atak. Piwa "pomogły" i chyba przy sikaniu ( A wydaje mi się, że cały czas mi się chce przy ataku) wywaliłem kawałek kamienia. Jest kamień typu szczawianego bo po badaniu moczu w poniedziałek mam dużo kwasu szczawianowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ozimek
a objawy to niesamowity ból. W sumie znalazłem objawy w necie i dokładnie to samo czułem: "Choroba ta nie ma objawów, dlatego zdarza się, że chory nawet nie wie o jej istnieniu. Dowiaduje się dopiero wtedy, gdy piasek lub kamień zaczynają się przesuwać z nerki do ujścia i moczowodu. Fachowo stan ten nazywa się kolką nerkową. Jest to bardzo silny ból w okolicy lędźwiowej, promieniujący często w okolicach brzucha, krocza a nawet nogi. Ból ten niekiedy jest odczuwany jako przerywany z wyczuwalnymi skurczami. Atak pojawia się nagle, w okresie pełnego zdrowia, bez żadnych znaków poprzedzających i może zaskoczyć nas w każdej chwili. Kolce nerkowej często towarzyszą nudności, wymioty i wzdęcia brzucha. Charakterystyczne jest silne, bolesne i częste parcie na mocz, jednak chory oddaje mało moczu. W niektórych przypadkach występuje krwinkomocz – krwinki czerwone widoczne są pod mikroskopem lub gołym okiem. Temperatura ciała jest podwyższona. Charakterystyczny dla ataku kolki nerkowej jest niepokój ruchowy. Chory nigdy nie leży spokojnie, ponieważ żadna pozycja nie pomaga. Towarzyszy temu ogólne rozbicie, zdenerwowanie, czasami ataki płaczu. Zdarza się, że kolka nerkowa może pojawić się tylko raz w życiu. U niektórych ataki pojawiają się co kilka lat, inni zaś cierpią na nie znacznie częściej."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ozimek
Pójdę powoli spać ale czuje, że nadal ten ból jak by wyczekiwał na następny atak :o Nie wyłączam kompa, włączę po cichu jakąś muzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cuspidor
O kurde..jak to czytam to az mnie boli...mialam kiedys zapalenie pecherza i to byly 3 najgorsze dni jakie spedzilam w toalecie...wiem co musisz czuc...jak bol jest nie do wytrzymania ja bym dzwonila..tata mial tez kamienie...ale to bylo jakies 20 lat temu..pamietam ze wzywalismy w nocy karetke i tate zabrali momentalnie na blok operacyjny...nie jestem pewna ale jesli to sie zignoruje to moze dojsc do infekcji mocznikiem czy czyms takim..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cuspidor
pierwsze z samego rana zapisz sie do swojego lek.rodzinnego...teraz moze jais srodek przeciwbolowy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ozimek
Z reguły lekarze każą dużo pić wody (4 litry) czy trochę piwa i robić ciepłe kąpiele lub okłady (Faktycznie na pewien czas pomagają) Jakieś miałem przeczucie, że się zapisałem na 22 Października do Urologa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cuspidor
racja piwko i woda ...bardzo rozsadnie...ale jak naprawde sie meczysz to jedz na ostry dyz.jak jestes zmotoryzowany,ew wez taxi...lub idz odrazu jutro...czasami lepiej dmuchac na zimne...mam nadzieje ze szybko ci przejdzie...mnie za to boli zab..i jestem spuchnieta jak balon....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ozimek
Dopiero wstałem, na razie bez bólu jest. Idę z psem się przejść kupić pieczywo i gazety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idź do lekarza
jak najszybciej, bo wylądujesz w szpitalu, z nerkami nie ma żartów. Jak masz małe kamienie to pewnie da sie je rozbić farmakologicznie. Dwóch moich znajomych leżało w szpitalu z powodu kamieni w nerkach więc nie pytaj na forum tylko śmigaj do lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idź do lekarza
nie czekaj do 22 października tylko idź do ogólnego niech ci coś poradzi żebyś mógł wytrzymać do tego 22. Sama wiem co to jest ból nerek i jak narasta z godziny na godzinę więc nie czekaj do ostatniej chwili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ozimek
No co ogólny mi poradził. Pić dużo wody i czekać na urodzenie kamienia. Powiedział, że będzie taki ból,że wylecę w orbitę ale takie życie. Tak większość ma z kamieniami. Kolega miał podobnie dwa lata temu i był na ostrym dyżurze. PS: Nerki znów zaczynają pobolewać to znak, że czeka mnie ciężka noc :( Nie potrzebnie się napiłem energetycznego napoju :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×