Nie podoba mi się dziewczyna... co robić?

Od jakiegoś czasu spędzałem wiele czasu na portalach randkowych ilove, randki czy gumtree. Spotykałem się z dziewczynami ale to na zasadzie spotkanie i nic więcej. Nie było żadnego całowania,macania czy seksu. Pewnego dnia z gumtree spotkałem się z jedną dziewczyną. Na zdjęciach wydawała się fajną brunetką. Ogólnie fajne rozmowy, wiele z przeszłości Nas łączyło jak pasje i takie tam :P No i czekam na przystanku bo tak się umówiliśmy. Wychodzi z tramwaju i patrzę i myślę " O nie tylko nie Ona" ale, że nie jestem z tych co zobaczą lekkiego paszteta i uciekają. Podszedłem, pocałowałem w policzek (Ona zaskoczona :D) i jedziemy do Pubu. Tam gadka parę piwek, później spacer i odwiozłem Ją. W sumie mówiłem, że się spotkamy kiedyś tam :P Ale Ona jak by mnie kontrolowała, myśli, że jestem na Jej własność. Siedzę na gadu na niewidocznym i tylko zmienię status Ona pisze. Tak jak by całe dnie czekała i patrzyła na to czy coś się zmieni w moim statusie. A to czasem sms-y a teraz ciągle "Kiedy na piwo idziemy?" oczywiście, że pójdziemy tylko nie teraz. Mam na oku inne dziewczyny i mam obawy, że zrobi mi tak jak jedna co się spotkałem i teraz na Naszej Klasie pisze mi pod zdjęciami jak byśmy byli razem czy spali bo takie dwuznaczne komentarze pisze :o Znajomi się śmieją. A kiedy tej zaproponuje jakieś bliskie spotkanie to Ona "Nie" ale to już druga historia.

to po co dodajesz te lale do znajomych na NK? Zablokuj galerie, i kmentarze dla obcych nawet jak Cie znajda to nie podpisza nic glupiego... Wiem, ze sytuacja w Twoim przypadku jest nieco inna ale smieszy mnie posiadanie konta na NK i wklejanie co chwila zdjec z nowa "partnerka"... w ogole dla mnie to wlasnie powod do drwin... A swoja droga ja znalazlam meza na sympatii Powodzenia!

Ale ja nie wklejam zdjęć z nową partnerką, tylko mam parę zdjęć gdzie jestem ja sam :P A ta dziewczyna co pisze to inna, też z gumtree się spotkałem i mam kontakt. Bo już wolę Ją niż tą co byłem w Pubie. A ta ciągle a to na GG, a to czasem esy. Mam takie uczucie jak by Ona myślała, że jestem Jej.

W sumie. Z Nią jak gadałem na GG zaczynałem siebie pokazywać od najgorszej strony niż widziała w Pubie i na spacerze. A to raz przekleństwo, a to, że lubię hazard, a to, że lubię zadymy. Pokazywałem, że jestem taki bad boy. A to odniosło odwrotny skutek! Ona jeszcze bardziej do mnie się "przyssała" :o

Wiesz, może powiedz prawdę? Że nie zaiskrzyło i nic z tego nie będzie. Ja raz tak usłyszałam od faceta poznanego przez neta. Była jedna randka, on mi nawet sie spodobał, potem kilka smsów aż w końcu przyznał się, że to nie to. Lepiej powiedzieć prawdę niż kogoś zwodzić.Nie obraziłam się, bo o co?

Nie lubię nikogo ranić. Może po prostu szukam wszelkich cech i wyglądu mojej EX dziewczyny :o

Powedz jej prawdę, że nie jest w Twoim typie - raz, że da Ci spokój, a dwa, że nie będzie się w, to angażować. Lepiej wcześniej wyjaśniać sobie takie rzeczy, przecież nie było powiedziane, że się sobie spodobacie i będziecie parą!!!

A jaka byla Twoja ex dziewczyna? pytam tak z ciekawosci :)

zacznij pisac, ze nie masz ochoty na zwiazek tylko na przelotny seks , a dziewczyna w ciazy musi sobie - Twoim zdaniem - z ta ciaza poradzic sama , bo to tylko sposob na lapanie frajera. Na ogol studzi do wielkie "milosci", zwlaszcza te co sie ze slubem kojarza. Dziwczyna co dopisuje komentarze - dopisz swoj komentarz wyjasniajacy , ze dementujesz jakoby cokolwiek Cie laczylo z ta i ta panienka. Wyjdzie na idiotke to wiecej takiej sztuczki probowac nie bedzie.

Człowieku ile Ty masz lat?????;/....moze od tego zaczne...jakbys miał troche honoru to bys powiedział ze dziewczyna nie jest w Twoim typie i po sprawie;]...Ale z Ciebie hipokryta;]...Widac ze faceci tez potrafia byc tacy hmmm "interesowni"...czyli chca niewiadomo jakich lasek a pozniej gadaja na dziewczyny ze to one takie blachary, pustaki patrzace na wyglad ;/

BEZNADZIEJNY

Moja była perfekcjonistką, trochę poważna, trochę szalona czyli to co lubię :) I nie była jakaś miss piękności. Bo nie lubię wyzywających lasek. Ale też jest druga skrajność. A skąd możesz wiedzieć czy jestem brzydki czy przystojny jak nie wiesz jak wyglądam lub też mnie nie znasz. Każdy ma swoje gusta i guściki :)

A co do lat mam juz trochę wiosenek za sobą, nie należę do najmłodszych ;)

Nic na to nie poradzę, że jestem bardzo pewny siebie. Tak mnie "wytresowała" EX przez swój perfekcjonizm. Wszystko musi być dokładnie ułożone, bez żadnych skaz.