sex jest waznejszy dla niego niż uczucie...co mam zrobic?poprostu zapomniec?

wiem ze dopiero mnie poznawał jaka jestem,przeciez nie pisałam ze juz mnie kochał....

Dziewictwa pozbawia stosunek, jaki by nie był. Pieszczoty nie. Można się cieszyć seksem i być dziewicą jeśli nie było stosunku.

Ja uwazam, ze czas nie jest wazny, lecz stopien zazylosci. Jesli jest ogien, pozadanie, troska, milosc albo chociaz jej mocne podstawy, to i miesiac to nie jest zbyt krotkim czasem. Nie ma co ustalac jakichs ram czasowych. Z drugiej strony jesli u was sa to takie typowe poczatki, tzn etap randkowania, to nie dziwie sie tobie, ze jestes troche ostrozna. Ale nie dziwie sie tez jemu, ze to zaproponowal - dopiero jesli zacznie mocno napierac, to jego zachowanie nie bedzie w porzadku.

18:23 [zgłoś do usunięcia] setunia Pain nie rzucaj sie tak jak luisz seks jests w stanie robic to z kazdym kogo poznasz i Cie pociaga to nei znaczy ze inni tez tak musza robic moze ktos ma inne podejsciedo tych spraw:/ i to jest twoj jedyny argument? uogolnianie i sprowadzanie wszystkich tych ktorzy lubia seks do jednego poziomu? posiadasz maly poziom wypbrazni moja droga......

rzykro mi mowic ale u mnie jest tak: był to nasz pierwszy raz a teraz... tydzien przerwy i wielkie pretensje ze sie nie kochamy;| zapomnij... jak raz dasz mu siebie posmakowavc to nie da ci spokoju

przestansie sie klocic , dziewczyna ma problem:O

Pain Ty tz sprowadzasz poblem do jednego poziomu:P trzymasz strone teg kolesia to ok a jak autorka chce czegos wiecej a nie samego seksu to juz nie Twoj problem:)

Dlaczego kiedy pojawia sie temat seksu to kobiety mysla, ze facetom zalezy tylko na tym?? Pije do ciebie setunia...

Mlll nie wiem dlaczego do mnie :P ja wierze zze sa faceci, ktorym nie zalezy tylko na tym to Pain tak piala raczej;)

No bo z twojego posta wynika, ze uznalas chlopaka autorki tego topiku za kogos, komu zalezy tylko na seksie.

autorka ta uznala

Autorko, po prostu bądź sobą, nie daj się przymuszać i nie pozwól sobą pomiatać. Twoje wybory to dla Ciebie najważniejsze sprawy w życiu, nie pozwól aby inni myśleli za Ciebie. Wierzę, że zrobisz to, co do Ciebie należy. Powodzenia.

bo w moim przypadku troche tak winika ze facetwi tylko na jednym zalezy...nawet nie pozwolił na to zeby było silniejsze uczucie...tylko skonczył znajomosc bo nie było seksu

wytlumacz miw jakims sensie sprowadzam temat do jednego poziomu????? pisalam chyba ze on potrzebuje kobiety ktora nie czeka z seksem do slubu a ona niech sobie znajdzie faceta ktory tego seksu narazie potrzebowac nie bedzie..... nigdzi enie napisalam ze ktoras ze stron jest lepsza czy gorsza... tylko ty stwefdzilas po tym ze lubie seks ze daje kazdemu ??WTF? nie wiem co ma piernik do wiatraka no ale mniejsza z tymm......

ja jestem z facetem którego bardzo kocham .....powiedziała mu ze chce zaczekac do slubu ( mimo ze nie byłam przekonana) on miał pewne opory ale to uszanował i powiedzial ze bedzie czekał az zmienie zdanie teraz jestem go pewna wiem ze nie chodzi mu tylko o sex ...tylko ta swiadomosć była mi potrzebna do zmiany mojej decyzji :) rozumiem go ale ja osobiscie bym do niego nie wróciła znajdziesz kogos kto bedzie do ciebie pasował i bedziesz wiedziała co on czuje :)

hipokryta :o piszesz że teraz kobiety są puszczalskie i facet nie ma problemu ze znalezieniem takiej do seksu? A taki facet to jaki jest? Czyli facet to może a kobieta ma być cnotliwa? Każdy ma inne podejście do seksu i sztuką jest żeby znaleźć partnera który ma podobne poglądy albo jest skory do kompromisów, prosta sprawa. Chłopak autorki moi zdaniem nieźle sie zachował. Szczerze powiedział, nic nie ukrywał, nie kombinował. Ja bym chyba oszalała w zwiazku bez seksu :o

Przez długi czas nie mogłam spotykac sie z chłopakiami dużej niż 2- 3 miesięce, bo oni zazwyczaj chcieli tego, a ja nie bardzo, uważałem, że tak nie powinno byc, nienalzy itd. wkońcu zaryzykowałam i poszłam z jednym do łóźka po 2 miesiacach spotykania (którego oczywiście obserowałem długi czas) Efekt jesteśmy z moim Misiem już 2 lata, bardzo szczęśliwi. Zmieniłam też zdanie na temat seksu, uważam że jest to naturalne, że to robimy, a w dodatku baaardzo przyjemne. Ciesze się że mogę byc z kims tak bardzo blisko... Ale to tylko moje zdanie każdy może miec swoje, inne.. chodz ja zauwazylam po sobie ( i kolezankach) ze podejsie sie z mnienia przed i po pierwszym razie. Pozdrawiam forumowiczki!

??

Mam 22 lata, a czy to ma jakieś znaczzenie, pełnoletnia jestem =)

Bo nie ma w uprawianiu seksu nic złego, tak jak w jedzeniu czy picu, naturalna sprawa.

Ja myślę, że bez seksu nie można życ, kto nie chce tego robic nie wie co traci! :D