mam dylemat byc z nim czy nie byc/

pochodzi z patologicznej rodziny matka pije ojciec tez a na dodatek siedzi w kiciu za alimenty on tez był w areszcie podobno przez ojca ktory złosliwie wezwal policje ale na jedna dobe poza tym jest młodziutki boje sie wchodzic w taki zwiazek napewno relacje jego rodzina-ja nie beda miały miejsca bo po prostu on odizoluje mnie od nich sama zreszta srednio chce ich poznac co robic?

nie wchodż w to

daj spokój temu człowiekowi, pochodzę z podobnej rodziny, a ty zastanawiając sie nad tym zrujnujesz go bardziej

wystarczająco życie dało mu w dupę;)

zalezy jaki jest ten chlopak.... jesli jest taka patologia jak stary to uciekaj jak najdalej!!! jesli jest w porzadku i nie przypomina rodzicow to wez go pod swoje skrzydla;) ojciec mojego chlopaka to pijak,awanturnik,cham,gbur itp a moj chlopak to najwspanialszy czlowiek pod sloncem,nie pije,nie pali,nie cpa.studiuje,jest bardziej wartosciowy niz nie jeden pochodzacy z normalnego domu

no sorry ale u mnie nie miał by szans

up

czemu nie miałby czans/:/

up

Jak dla mnie to nie masz szans. I to nie dlatego, że ma ojca pijaka, ale dlatego, że rodzice nie są razem. To powoduje, że tacy ludzie (patologia i rozwód) nie potrafią sami stworzyć dobrego związku. Znam takie przpadki z autopsji. Nawet niektórz ślub brali, a teraz w separacji zmieniają sobie kochanków. Tylko dzieci cierpią na tym. To jest tak zwana "bieda dziedziczona", dzieci nie mając innych wzroców powielają błędy rodziców, nawet jak na początku wydaję się, że wszystko jest ok. Chyba, że ma normalną babcię, która go wychowyłała dłużej niż rodzice, ciotkę, wujka. Życzę trafnych decyzji.

up

A dlaczego nie miałby stworzyć normalnego związku, może wam się udac;)

i to własnie dla mnie najlepszy przykład tego, dlaczego facet nie powinien być szczery z kobietą i zbyt otwierać się przed nią