I znowu zadzwoniła - czego ona chce?

Mam dylemat. Jakiś czas temu poznałem pannę. Całkiem sympatyczna, ale kompletnie nie w moim typie. Jak nie było co robić czasem umawialiśmy się do kina czy na kawe, zawsze w kontekście tylko przyjacielskim. Po jakimś czasie zauważyłem, że spotykanie się z nią to dla mnie problem ( mieszkam w małym mieście i moje kolejne 2 dziewczyny zerwały ze mną z powodu rzekomej zdrady - bo ktoś im doniósł, że widział mnie z koleżanką w kawiarni czy pubie) Więc, nauczony doswiadczeniem postarałem sie ochłodzić koontakty... a ta wydzwania raz czy dwa razy w miesiącu i pyta co u mnie, od ROKU!!! Niby kobiety mają być delikatniejsze, a ta nie chce zrozumieć, że ma się odczepić. czego ona chce? Jak ja spławić żeby jej nie zrobić przykrości, a żeby dała sobie spokój z wydzwanianiem? Dzis tym telefonem wypłoszyła mi extra laskę :O

nie możesz jej powiedzieć tego że nie chcesz zeby dzwoniła? albo po prostu nie odbieraj od niej... no chyba ze na domowy dzwoni :/

moze powiedz jej ze spotykasz sie z kims i moze bedzie lepiej jak nie bedziecie mieli ze soba kontaktu teefonicznego powniewaz ta dziewczyna z ktora sie spotykasz sobie tego nie zyczy;)

no, niby moge jej powiedzieć, ale to tak głupio walic jej takim tekstem jak nigdy mi nic złego nie zrobiła :O

Igusia85---------> powiedziałem jej cos podobnego jak byłem z ostatnia dziewczyną. A ona zaprosiła mnie z nią na andrzejki, bo powiedziała, że jak moja dziewczyna ja pozna to zobaczy, że nie ma o co byc zazdrosna!

tyle tu dobrych porad i znawczyń dusz.. powiedzcie dziewczyny, czego ta laska może ode mnie chcieć... bo sam już nie wiem

heh....... a moze po kilku spotkaniach z ta kolezanka zauwazysz w niej cos fajnego:d

kilka spotkan mamy za soba już dawno temu. I ona naprawdę nie jest w moim typie. Zresztą chyba ja w jej typie tez nie jestem - nigdy nie robiła żadnych osobistych aluzji, żadnych maslanych oczek ani upuszczonych wachlarzy ;)

wydaje mi sie ze nie chciala Ci pokazac tego ze jest Toba zainteresowana wiedzac ze ty nia nie jestes.... a dzwoni do Ciebie dlatego,ze spodobales sie jej;)

ta Twoja "kolezanka "leci na Ciebie, tak mysle.Sprubuj jej delikatnie powiedziec ze niechcesz aby ona dzwonila do Ciebiei ze odstarsza ci dziewczyny.

co za dupek..!! :-0 czego moze chciec!! laska traktuje cie jak kumpla a ty biadolisz: czego ona moze chciec..! :-0 :-0 :-0 a poza tym wspolczuje tym twoim laskom, ze sie tak "plosza", tylko dlatego,ze jakas dziewczyna do ciebie zadzwonila :-0 chore jakies :-0 albo najwidoczniej zadnej z nich nie zalezalo specjalnie na tobie, skoro sie tak szybko wycofaly :-p i znalazly blahy powod, by cie splawic :-p :-p :-p a po drugie chlopie. cos ty? wczoraj urodzony??? nie umiesz sie wyslowic, by powiedziec chocby: wiesz, spotykam sie teraz z kims i ta dziewczyna jest b. zazdrosna, wiec sama zrozum..czesc. niemota z ciebie jakich malo :-0 :-p problem stulecia znalazl sobie koles, hhaahaha :-p

no to w koncu traktuje mnie jak kumpla czy jej się spodobałem? Własnie to mnie zastanawia ;) jak się dziewczynie podobam to zwykle jest zazdrosna. A ta nic

a moze to ona się tobie spodobała hmmmm przyznaj się ! i zastanawiasz się dlaczego tak rzadko dzwoni

taa, spodobała mi się... zwłaszcza w momencie gdy mi prawie z łózka tygrysice wypłoszyła z niesmiertelnym tekstem : a co u ciebie nowego

NO BO TRAKTUJE CIE JAK KUMPLA..!!! I MYSLI, ZE NADAL MOZESZ NIM BYC!!! czy ty w ogole cos jarzysz?? masz problemy?? czytasz czy rzezbisz???? :-0

ze ktos mu laski ploszy,ha ha ha ha!!! same zwiewaja. jak lasce facet sie podoba to zadna kolezanka nie jest w stanie jej pogonic. ale sobie slodzi,zalosny :-0