oparzenie !!!! ratunku!!!

no wie dzis moj 5 latni syn biegajac tak mocno mnie pchnal ze stracilam rownowage i wylalm na siebie lazanie dopiero co upieczona potwornie goaca, skonczyla na moim nadgarstku, polowa nadfgarstka jest piekielnie czerwona pojawiaja sie male pecherzyki z woda w srodku. nie wiem co robic czy z tym isc do lekarza czy nie. ogolnie juz nawet bol zelazal zale reka jest czerwona straszliwie i boje sie ze sie juz tego nigdy nie pozbede:/ dajcie jakies porady na oparzenia, co robic, dmieszkam za granica i nie chce niepotrzebieni pienuiedzy wydawac na lekarza bo jest ciezko.

najlepiej idź do apteki i pokaż im ręke powiedz ze się opażyłaś napewno coś zaradzą

no bylam ale one na mnie krzycza zebym do lekarza szla bo nawrt z najlzejszym oparzniem nalezy, co za krtaj, tylko by po lekarzach chodzili, ok jest rozlegle oparznei bo ok 10cm2 skory ale no juz nie boli tylko troche ciagnie i babelki sie robaia...

uppppppppppppp

posmaruj płynem do mycia naczyn bedzie szczypac jak cholera ale nie bedzie sladu a te 10 minut wytrzymasz