doradzcie mi jak sie zachowac w stosunku do kolezanek z klasy do dziewczyn z USA

http://forum.gazeta.pl/forum/w,16,101564468,101564468,a_wiec_zdaje_relacje_co_i_jak_szkola_.html wejdzcie i przeczytajcie prosze.

http://forum.gazeta.pl/forum/w,16,101564468,101564468,a_wiec_zdaje_relacje_co_i_jak_szkola_.html

lepiej się naucz wklejać linki bo jak nie to naśle na ciebie tureckich hakerów.

po pierwsze , czlowiek inteligentny nie bedzie sie wyklocal z idiotami. mozliwe ze niepotrzebnie sie przechwalasz. po drugie takie zachowanie i tego typu komentrze rodza niepotrzebne spiecia. i po co ci to? ja doradzam moze troche skromnosci i szacunku do kazdego.

po pierwsze to nie zanizaj sobie punktow bo po co, uczysz sie dla siebie. dziwi mnie ze twierdzisz ze traktuja Cie jak gorsza bo ja sie szczerze mowiac jeszcze z gorszym traktowaniem nigdzie nie spotkalam. nie wiem gdzie mieszkasz, moze mieszkasz w takim miejscu ze jestes jedyna cudzoziemka w obrebie 30 km i jest to dla nich inne (chetnie bym sie dowiedziala w ktorej czesci Stanow tak jest). ja mieszkam w ny i tutaj jest tyle emigrantow ze dla Amerykanow jest to calkowicie naturalne. na kazdym kroku obcuja z cudzoziemcami i jeszcze nie widzialam by kogos z tego powodu traktowali gorzej. A moze sama separujesz sie od grupy i dlatego czujesz sie inna? nie jestes tam po to by Cie lubily wiec poswiec sie nauce a nie wyszukiwaniem problemow gdzie ich nie ma. co do Twojej wiedzy to oni nie wybiegaja poza program (moze sama nauczycielka nie wie nic wiecej o chemii niz to co w programie wiec ma wrazenie ze wprowadzasz zamet dodatkowymi informacjami) nie polepszy to Twoich wynikow wiec ucz sie ale dla siebie a na zajeciach skup sie na tym czego Cie ucza.

Kluska ja mieszkam w NY!!!wlasnie! Jasne ze obcuja na codzien,ale wiesz to bardzo denerwujace kiedy traktuja cie gorzej,np te ich komentarze.Np dzisiaj,babka (nauczycielka)zrobila uczennicy paznokcie bo ja poprosila,ja tez ja poprosilam aby mi wypelnila stary akrylic nowym to wymyslila po raz kolejny wymowke ze niby nie ma czasu(bylo ok 2,5 godz,do wyjscia ze szkoly),i ze ona ne wie jaki mam acrylic na paznokciach,grzecznie jej odp jaki,a ona dalej ze w poniedzialek(szkoda tylko ze to samo mowila w ubiegly czwartek),ona ewidentnie nie chce tylko tego nie powie wprost,tak jak juz wspomnialam zaslonila sie brakiem czasu,ale dziewczynie zrobila woskowanie niby nie majac czasu! Prawda jest taka jestem tam tylko tolerowana a nie lubiana.Ewidentnie widzialam klamstwo w jej oczach.

Ta woskowana dziewczyna zapytala sie po mnie,stala obok mnie,odpowiedz dostala "sure way not"?ale na mnie nie bylo czasu..

Czas woskowania wynosil ten sam czas co wypelnienie acrylem moich paznokci(w przyblizeniu plus-minus 10 minut).

Ela to nie wiem, ja naprawde nie spotkalam sie z zadna dyskryminacja.

nie pozostaje Ci nic innego jak skupic sie na nauce a przyjaciol poszukac gdzie indziej

nie przejmuj sie tak. jakby to byly polki to bys sie przejmowala? Wiadomo ze amerykanom wydaje sie ze sa najlepsi. takie maja wychowanie, wpaja sie to im od malego. Poza tym nie wydaje mi sie zeby przecietny obywatej usa wiedzial cokolwiek o polsce i ksztalceniu w polsce.

Moj maz studiuje i ma to samo(te same doswiadczenia)!Najgorsze to jest to,ze jak cos mowie na( dany temat) to nawet glow nie odwracaja w moim kierunku! Fajnie ze w polsce aby byc kosmetyczka trzeba miec ukonczone dwa lata,a tu tylko4-5 miesiecy-to mowi samo za siebie!Jeszcze jedno:nawet jak Amerykanka potwierdzi moje slowa(nauka) to ona otrzymuje pochwaly,nie ja!

A najbardziej to nienawidze tego(spotkalam sie z tym tutaj nie raz)ze jak cos powiesz to zaraz ida powtorzyc dalej,a gdzie lojalnosc?Jedna zniknie albo nie przyjdzie na zajecia to juz tylek obrobiony..

a te komentarze "uuu a to prawdziwe futro przy kapucy??? a wPolsce wiedza co to dvd?etc

moim zdaniem od takich ludzi, jak tu pisujesz, mozna tylko uciekac.

bubu22 mam racje zeby dac sobie spokuj z tym proszeniem sie nauczycielki "o zrobienie mi paznokci"?przeciez ewidentnie widac ze mnie gorzej traktuje?

No wlasnie najgorsze jest to ze my obcokrajowcy"musimy starac sie bardziej".

daj sobie spokoj. takie proszenie jest troche ponizajace. chyba ze sama ci zaproponuje to czemu nie... I nie obnizaj sobie celowo punktacji .

ela.. w moim zawodzie dominuja faceci, wiec mam, jakby to ujac, 2 razy gorzej. Trzymaj sie. Ide ogladac "The Mentalist".

ok trzymaj sie..

kluska jestes tu jeszcze,chetnie bym sobie z Toba popisala.

Ela nie przejmuj sie,tak to juz tutaj jest.Moja corka zanim sie "wbila" w to srodowisko te duzo przeszla w szkole.BTW jestem z Nj i tutaj tez w sumie powinni byc przyzwyczajeni do obcokrajowcow.

ela a mialabym dociebie male pytanko jesli jeszcze jestes.

Tak

czy mozna w usa dostac cos takiego jak henna? choci mi o farbowanie rzes i brwi.

Wiesz mnie powiedziano ze nie,oni nie maja pojecia jak sie ja naklada!

Popros kogos Z Polski aby Ci wyslal.watpie abys tu dostala.ok IDE spac,pa

tak wlasnie myslalam. dzieks.

no to nie wiem jak to jest z tym gorszym traktowaniem, moze po prostu mam szczescie. co do henny to moze jeszcze mozecie sprobowac dostac w polskim sklepie z kosmetykami, albo w aptece. szczerze mowiac nie szukalam to nie wiem. Ela gdzie w ny mieszkasz?

NY