Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

maryśka666

W jaki sposób kontrolujecie swojego partnera?

Polecane posty

Gość duży lol
Czekamy z niecierpliwością na ten upragniony esej, który chyba nigdy się nie ukaże :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryczka
Marysiu, wróć do nas;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryczka
Marysia, piszesz epopeję?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duży lol
turbodymoman zawstydził Marysię :P i uciekła :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marycha wracaj na swoj temat
o bramkarzach :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ktos tu wczesniej napisal ze jeden czlowiek jest taki drugio taki.... nie wrzucac do jednego wora.... jesli ona ma ochote sprawdzac - facet sie zgadza... nic nikomu do tego :) pytanie brzmiało: JAK KONTROLUJECIE wiec po co cała ta nagonka na maryske :) nie po co ale JAK wy madrale kafeteryjneeeeeeeeeeeeee :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryczka
Kawi, no masz rację w zasadzie, ale czytając tak radykalne wypowiedzi, jak maryśki, trudno powstrzymać się od wrażenia swojego zdania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze zrodlo moich obaw bierze sie z tego ze znalam mojego partnera zanim zaczlismy byc para. znalam jego 2 eks ale nie mialam zadnych info ze on je zdradza. tzn nie calkiem bo w pewnym momencie gdy on mieszkam z kobieta a ja bylam juz zareczona z innym nagle cos miedzy nami zaiskrzylo tzn zaczelismy na siebie inaczej patrzec i czulismy to cos co nas do siebie pcha i stalo sie tak ze on rzucil tamta a ja ucieklam sprzed oltarza ( prawie ) ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja to wogole nie musze sprawdzac bo jak tylko cos kreci to ja to WIEM sama sie nawet dziwie skad :O a czasem to bym wolala nei wiedziec :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryczka
Nie do końca widzę, jaki to ma związek z ewentualnym podrywaniem go przez nachalne dupodajki, jak napisałaś. Rozumiałabym, gdybyś w takiej sytuacji bała się, że zostawi Cię dla jakiegoś innego związku, bo już mu się w życiu tak zdarzyło. Ale co to ma do przypadkowej zdrady? Tym bardziej, że nie masz informacji, że zdradzał poprzednie partnerki.... Zakładasz, że jeśli miał 2 czy 3 partnerki przed Tobą, to znaczy, że ma skłonność do niewierności?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a poza tym macie racje z tym ze jest to moze i poniekad chore, ze tak byc nie powinno.... ale jak sie czlowiek sparzy raz, drugi, trzeci.... napatrzy przy okazji co sie dzieje wsrod znajomych i dochodzi do jednego stwierdzenia ze... nie uogolniajac !!!! oczywiscie nie uogolniajac!!! hehe ale FACET TO SWIANIA i jak tu nie sprawdzac :P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryczka
Kavi:-) Fakt, automatycznie uogólniamy na podstawie swoich doświadczeń:-) Stąd moje zdanie o facetach, że są świetni:-) Owszem, znam i takich, którym bym nie zaufała albo o takich słyszałam. Ale większość mężczyzn w moim otoczeniu to naprawdę porządni ludzie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryczka
Kavi, serdecznie dziękuję i życzę, żebyś, mimo swoich dotychczasowych złych doświadczeń, poznała takiego, któremu będziesz potrafiła i chciała zaufać:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duży lol
oczywiście mogłabym napisać że maryśka to hipokrytka bo ma obawy w stosunku do faceta który rzucił dla niej inną, a sama zachowała się identycznie, jak nie gorzej, wobec swojego ex narzeczonego... ale nie chce mi się tu już wypowiadać, bo maryśka tym co napisała przed chwilą, zawstydziłaby nawet turbodymomana... no brak słów... pozdrawiam wszystkich :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko wiesz to jest tak ze strasznie bys chciala ufac... zeby bylo normalnie... ale przy pierwszym lepszym podejrzeniu wlacza sie lampka i najgorsze scenariusze w glowie powstaja...zdajesz sobie sprawe ze po pierwsze jest to uciazliwe dla faceta a po drugie dla ciebie samej....ale coz, wyobraznia nie proznuje..... jeszcze pol biedy jesli facet zrozumie ze po prostu jestes "biedna sierota ze zlymi doswiadczeniami" i zrozumie moje zachowanie ale takich facetow to chyba w ksiazkach d.steel szukac bo jak napisalam kazdy to swiania :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryczka
Ja w każdym razie nie rozumiem jej motywacji. Nie wiem, co ma piernik do wiatraka:-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marysia najpier najeżdzała na inne Cytuje "młode dupy i ździry" kradnące innym facetów a teraz okazuje sie że sama swojego ukradła innej , hehehe dobre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryczka
Czyli sprawdziły się nasze hipotezy - że podejrzliwy jest ten, co sam ma coś na sumieniu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryczka
Maryśka, jeśli prowo to gratuluję:-) Tak czy siak było fajnie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo byly zamierzone:) spoko a tak wogole to jestem facetem o odmiennych orientacjach i nudze sie w pracy hehehe kocham Was wszystkich:) n

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×