Częste karmienie piersią w nocy

Jestem mamą 8 miesięcznego chłopca.Powoli staram się go odzyczajac od piersi.W dzień jakoś mi się udaje, ale pod wieczór zaczyna sie robić nerwowy i chce tylko piersi.W nocy potrafi sie budzić nawet co 20 minut.Pośsie chwilkę i zasypia.Jak go od tego odzwyczaic?

współczuje.............. my co prawda byliśmy na butelce ale po 2 miesiącach przesypiał całą noc.... starsza córka z kolei wcześniak więc musiałam sama ją budzic na karmienie bo by spała i spała ale co 4 godziny... nie wiem co ci doradzić...napawdę.Wierzę że jest to męczoce więc życzę wytrwałości i niech inne kobitki doradzają:)

dokarmiaj synka przed spaniem sztucznym pokarmem. W nocy kiedy będzie się budził (z pewnością w tych godzinach, na które przypada karmienie) daj smoczek. Na pewno pomoże. Wszystkie czynności - wnocy - wykonuj w ciszy, nic nie mów, nie patrz na małego i bądź konsekwentna. Powodzenia

na noc modyfikownae mleko i w godzinach w ktorych karmiałas w nocy daj troche pic i smoczek to troche potrfa zanim oduczysz zycze siły

ja mam ten sam problem i u nas smoczek kompletnie nie zdaje egzaminu... po prostu dziecko chyba potrzebuje bliskości. denerwuje się strasznie na smoczek i jest jeszcze gorzej. nie mam zadnego pomysłu na to jak przestawi ć dzieko...

może maleństwo potrzebuje bliskości? Chwyć za rączkę i spiewaj cichutko kołysanki. Jeżeli nie chce smoczka, lepiej nie zmuszać

Dziękuję za rady Mały wypił ostatnią butlę ok 19.00, a jak ok 21 chciałam mu dac butle to wrzask, musiał dostać cyca.Az nogami tupał.W nocy butli tez nie wezmie do pyszczka, smok tez tylko w dzien.Próbowałam nawet drastycznych metod jak cytryna i pieprz.Na nic, cytryna nawet mu smakowała.Mogła bym mu po prostu nie dac i juz , ale szkoda mi dziecka.No i szkoda mi sasiadów i troche bedzie mi wstyd ze taki wrzask bedzie u nas cała noc.A wrzeszczec to on potrafi.A chce odstawic bo on ma ciagle wysypki, moze to ode mnie, ja mam pokarm tylko w jednej piersi (róznica tez widoczna gołym okiem .