Rude to falszywe??????

Mialam kiedys fajnego kumpla, mial rude wlosy, chodzilismy razem do szkoly, ale kontakt sie urwal... dziewczyny, czemy wszyscy mysla, ze rude to falsywe? ci faceci sa tacy odrzucani przez to gluupie gadanie, ze wlasnie dlatego staraja sie byc jak najlepsi, kochaja zawsze szczerze i nie klamia.... taki wlasnie byl moj kolega, pamietam go dobrze, a mimo to nikt mu nie ufal... ja z nim sie nigdy nie nudzilam, ale ludzie mu zawsze dokuczali... jak taki czlowiek moze byc szczesliwy, kiedy jest naprawde szczery, a ludzie i tak go nienawidza... chore to jest...

sila paradygmatu i stereotypu. Zajmuje sie marketingiem, wiem cos o przypadlosciach / ulomnosciach ludzkich. Widze, ze Ty nie Jestes taka debilka jak wiekszosc ludzi, ktorym mozna wszystko wmowic :)

rudzi maja naprawde ciezko dzisiaj... niby ich lubic sie da, ale wiecej niz kolege to zadna go nie zechce...

stereotypow.

moze to i stereotypy.... ale ktora by chciala rude dzieci???/ no ktora?????

wiem cos o tym, moj kolega mial ostatnio nieprzyjemne sytuacje na ulicy.... zakocha sie taki, a potem jak go dziewczyna zostawi, to naprawde ma ciezko..... i ciezko znalezc znow kogos....

Wynioslem sie stad kiedy tylko moglem :) I nie wroce za zadne skarby do tego katolickiego zasciankowego badziewia.

up.

rude zawsze bylo gnebione. nic nowego.

a co druga się farbuje na rudo.

a ja mam rudego znajomego, kretyn z niego do n-tej potęgi, mieszkał już z 4 dziewczynami każda była podobno miloscia jego zycia. Szkoda tylko, że jakos zawsze po 2 latach związku sie nudzil i szedl w tango z nowa panna. chwilowo jest z dzieczyna która zaplodnil po 2 miesiacach znajomosci, ciekawe kiedy znudzi mu sie rola tatusia :O

no ale to kobieta... u rudych to tylko facet ma przejebane......

Ja jestem ruda (farbowana) Dobrze się czuję w tym kolorze! I mam w nosie to, że inni zgadzają sie ze stereotypem - rude = fałszywe. Stereotyp jak każdy inny. Tak jak blond = głupi Absurd!

do rozne rude - no czasami tak bywa, jak widac... ale idiota... moze chcial sobie poruchac rozne, zewby sie nacieszyc.....

nie mowimy tu o farbowanych:)

Tak zachować może sie nie tylko rudy, ale i przystojny brunet, i szczerbaty blondyn!

Eeeeeeeeeej :P Jakaś dyskryminacja, ze względu na naturalność :P:P:P Chciałam zaznaczyć, że NIE NALEŻY TWORZYĆ STEREOTYPÓW!!!

"Tak zachować może sie nie tylko rudy, ale i przystojny brunet, i szczerbaty blondyn!" ależ oczywiście, ale z pierwszego postu można wydedukować, że rudzi są tacy zajebiści a to tacy sami ludzie jak bruneci, szatyni etc. są wśród nich równi goście i imbecyle

wcale z pierwszego postu nie mozna wywnioskowac, ze rudzi sa zajebisci... nie dorabiaj sobie teorii... autorka podala tylko przyklad dyskryminacji, a nie chwali zaraz WSZYSTKICH rudych. czytaj ze zrozumieniem.

Jak w każdej innej kwestii. Jakby charakter, intelekt, etc. etc. zależały od koloru włósów.... Nie ma się co sugerować kolorem włosów.

Dzięki Orette:P

orette - ja też podałam tylko przykład, tyle, że chama i buraka.

A ja jestem ruda od urodzenia :-)) Uwielbiam ten kolor i nie wyobrażam sobie żebym miała jakis inny. Nie rozpaczałam nigdy z tego powodu.Faktycznie nieraz sie zdarzało ,ze ktos do mnie powiedział....RUDA.Ale co z tego ,do brunetki też nieraz mówili Ty Czarna.Mam piekne włosy a nigdy jakas wredna nie byłam i nie jestem :-)) Ale zauważyliscie ,że wszyscy rudowłosi maja piękne gęste włosy. Na moje włosy zwracaja uwage prawie wszyscy na ulicy uwage. to jest mój wielki atut i za to matce naturze jestem wdzieczna :-))

no to fajnie:) na rudych FACETOW tez zwracaja uwage... ale w inny sposob...

Zardzewiała >> to Ty mi zarzuciłaś stereotypowe myślenie tylko dlatego, że podałam przykład rudego buraka. Cóż za hipokryzja, podawanie przykładów rudych fajnych gości nie jest ich wybielaniem, a podanie jako przykładu buraka to już sterotypowe myślenie. Zastanów się...

rozne rude - przestan sie wyklocac, nie o to tutaj chodzi. niech chociaz ten temat bedzie normalny..... interpretujcie dobrze slowa. i nie kloccie sie:)

odpuscicie sobie czy nie - ja sie nie wyklocam tylko dyskutuje. Reasumując dyskryminacja jest i będzie i nasze rozmowy nic na to nie poradzą...z mojej strony koniec tematu bo niby o czym dyskutowac

jak to o czym? moze w koncu ludzie zrozumieja....:(

Do Różne rude Ja nie zarzucam Tobie stereotypowego myśłenia... moją wypowiedź skierowałam do ogółu. Aby nie kierowali sie stereotypami!

jak widac, kazdy odczytuje z monitora to co lubi... a mogla byc fajna dyskusja.