Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość a ja bym .

pytanie o prace

Polecane posty

Gość a ja bym .

dzwonila do mnei szefowa jednego ze sklepow do ktorego skladalam cv i zaprosila mnie na jutro na szkolenie. co to znaczy?? oc tam bedzie?? jak to bedize wygladac??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak mysle
dostalas prace? tylko nie daj sie wkrecic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szkolenie w niedzielę? Jeżeli to nie praca akwizycyjna (uważaj na to), to może faktycznie chce sprawdzić Twoją znajomość tematu, kasy fiskalnej , itp..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja bym .
zlozylam cv do sklepu z ubraniami jakis tydzien temu i teraz zaprasza mnie na szkolenie. i zupelnie nie wiem co tam moze byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wolny dzien
moze chce ci wszystko pokazac co i jak lub ....ja bylam tez na takim szkoleniu , wygladało to tak ze normalnie zostawiła nas z jedna osoba tam pracujaca, było nas dwoje i kazała sprzedawac..niby mieli nam zaplacic za ten dzien jakbysmy zrezygnowali,...ja zrezygnowalam i gówno dostałam;/...i tak mialo byc pare dni próby...za darmoche...co tamtedy przechodze to inni sprzedaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agentka2009
łooo ludzie...w sklepach tak robią!szefowa pewnie miala na mysli to czy sie nadasz.u nas to sie nazywa zapraszamy na kilka godzin próbnych.idziesz do sklepu,probujesz obsługiwac klientow,pomagac itd.wtedy szefowa patrzy,obserwuje jak sie zachowujesz jak rozmawiasz z klientami czy jestes uprzejma,czy sie w miare odnajdujesz w sklepie itd.oczywiscie nie musisz byc idealna,wiadomo ze nie znasz asortymentu itd...ale liczy sie pierwsze wrazenie...jak bedziesz stala jak kolek to oczywiste ze cie nie przyjmą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja bym .
na pocztaku pytala czy dam rade dzisiaj ale nie mam dzisiaj dojazdu to umowilysmy sie na jutro... pojde bo fajnie by bylo tam pracowac. niedaleko od tego sklepu pracuje moj chlopak to moglabym jezdzic z nim do pracy i problem dojazdu z głowy:] tylko co tam jutro bedzie to nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lateks
tam będzie ciężka praca u kutasa za gównianą kasę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×