Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość KatarzynaMama Chłopca

Dwulatek nie chce mleka ani mięsa i w ogóle wybrzydza

Polecane posty

Gość KatarzynaMama Chłopca

myślę, że nie mam powodów żeby się bardzo martwić, ale proszę o opinię doświadczone mamy. ta sytuacja jest od niedawna, jakieś 1,5 tygodnia. mój synek (2 lata, 4 miesiące) od tego czasu nie chce spożywać mleka ani czerwonego mięsa. wcześniej czasem miał fochy na to lub tamto, ale teraz na oba naraz. tzn. mleka nigdy nie pił samego, jak dostawał modyfikowane to robiłam mu na nim kaszkę, a po 2. urodzinach ma już tylko pełne krowie - czyli manna, budynie itp bo mleka nie wypije, nawet kakao, nic. pił tylko moje mleko żadnego innego. no ale te budynie itd jadł, aż do teraz. teraz to tylko by jadł z nabiału jogurty, ser żółty. jak odmawia i na kolację i na sniadanie czegoś na mleku to co robić daję mu nawet do 400 g jogurtu dziennie i 2-3 spore plastry sera żółtego (białego tż nie ruszy nawet na słodko). mięso zawsze lubił, czerwone zwłaszcza wołowinę ,ale teraz uparł się i zje tylko: kotlety z piersi kurczaka/indyka, smażoną w panierce rybę i mięso kurczaka np. udka w zupie. warzywa też tylko do obiadu, czy to zupa cy ziemniaki plus marchewka,groszek, fasolka. na kanapce uznaje tylko ser lub dżem, nie zje pomidora, ogórka, rzodkiewki. lubi owoce, sporo je jabłek, bananów, winogrona, czasem gruszki. lubi też chleb. generalnie je sporo ale te fochy na mleko i czerwone mięso.... czy w tym wieku mogę mu podać fasolową / grochową, żeby było to jakieś inne wartościowe białko?? i na koniec jego wymiary: ma 95 cm, waży 15 kg, wiek podaję ponownie: 2 lata 4 mce. pozdrawiam i dizękuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeciez dostaje mnóstwo
innego , bardziej wartościowego nabiału niż mleko, to po co jeszcze więcej mu wpychać? a waży całkiem w normie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KatarzynaMama Chłopca
tak sądzisz? też myśle, że mleko nie jets takie ważne, ale swr jest dość ciężkostrawny. wolałabym jednak , by jadł mięso czerwone. my z mężem jemy tylko drób i ryby, ale dla syna robiłam pulpety z wołowiny, wieprzowiny i jadł ale teraz - NIE. koniec kropka. ok dziękuję za wypowiedź. ktoś jeszcze? co z tymi zupami z fasolą, grochem, może soczewicą - eszcze nigdy takiej zupy nie jadł jedynie łyzka na posmakowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uwzam ze nie masz czym sie
martwic lepsze te jogurty niz mleko krowie ! i dobrze ze je te jogruty i sery zole. a co miesa dobrze ze je biale mieso i rybe . podawaj tez dziecku jajka jesli lubi bo to cenne zrodlo witamin i zelaza. uwazam ze dieta twojego dziecka jest ok !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KatarzynaMama Chłopca
je jajka, na pewno ma 2-3 tygodniowo a czasem nawet 4. przeważnie na twardo rozgniecione w zupie, bo jajecznicy nie lubi a sadzone czasem zje, czasem nie. no jak to dziecko. dziękuję. teraz idę z synem na spacer i przeczytam dalsze posty za jakieś 2,5 godziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój pies też je wołowine, lepsza niż drób.OmG Może jeszcze temat że sra na różowo bo już była taka co o "bączkach i kupkach" pisała.... Żal mi takich na forum wszytskie problemy chcą rozwiązać od tego są lekarze....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszka983
moj je wszytko co mu dam :) ale tez to przechodziłam co jua sie na cudowałam i lekarz mi polecił herbate dla niejada ze sklepu ze zdrowa żywnoscia i tak mu ruszył paetyt ze tylko wołałm mama am :D moze kapusniak podaj tez pobudza apetyt moze mu zbrzydło czerwone miecho pociesze cie ze moj wypija tylko 150 ml mleka modyfikownego dziennie i to nie zawsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KatarzynaMama Chłopca
myszka83 dziękuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój dwulatek wcale nie je mięsa, gdyby jadł atk jak twój skakałabym pod niebiosa,przemycam mu męso w spagetti albo miksuję do zupy, z owoców jetylko to co sam zerwie, czyli np czarne jagody latem, o zjedzeniu kanapki nie ma co marzyć, czasem jajecznica , czasem parówka, twoje dziecko je fantastycznie!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dodam jeszce ze byl taki moment chyba jak miał 1,5 roku ze nic nie chiał jesc prócz pomidorówki z makronem :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×