Chce pozbawic ojca praw do corki - mieszkam w Niemczech

Od 7 lat mieszkam w niemczech, wyszlam drugi raz za maz mamy syna i corke z poprzedniego malzenstwa. Biologiczny ojciec nie kontaktuje sie z corka kompletnie. Nie widzial jej odkad tu jestesmy. Na poczatku dzwonilam, ale to on przeciez powinien. Corka nie ma paszportu ( stracil waznosc), do jego wyrobienia potrzebny jest podpis obojga rodzicow, on nie da ( jest bardzo zlosliwy), poza EU nie mozemy wiec wyjechac na urlop, ani corka nie moze brac udzialu w wymianach szkolnych poza EU. Poza tym boje sie o jej przyszlosc. Ona do mojego obecnego meza mowi tato i tamtego prawie nie pamieta. Jesli mnie by sie cos stalo, nie chcialabym, zeby byla zmuszona do powrotu do PL do biologicznego ojca. Tu ma przyjaciol, dobrze sie uczy, jest mocno zwiazana z braciszkiem i obecnym tatusiem, ktory wychowuje ja juz takze dluzej niz poprzedni. Od kolezanki z pracy uslyszalam, ze jesli ojciec dziecka, przez dluzszy czas nie kontaktuje sie z dzieckiem i nie wykazuje zadnego zainteresowania, mozna go pozbawic praw rodzicielskich. Chcialabym zalozyc sprawe, ale nie wiem czy tu, czy w polsce. Dodam, ze mam polskie obywatelstwo. Czy moze ktoras z Was tez byla w takiej sytuacji? Prosze o pomoc.

pozbaw go praw ale musisz miec swiadlow i dowody , np nie placi alimentow. ty dzwonilas wiec wyciag z konta, tak zeby on nie umial udowodnic ze go nie stac na kontakty z corka. Oraz musisz udowdnic ze ma ja w dupie

Glownym swiadkiem jest chyba sama corka, ktora nie wie jak ojciec biologiczny wyglada. Wyciagow z telef. nie mam to bylo 7 lat temu! Czy jest ktos kto byl moze w takiej sytuacji? Nie wiem czy sprawe zalozyc tu, czy w Polsce.

Zawsze mozesz zwocici sie do prawnika. To co prawda kosztuje, ale odpowiedz bedzie poprawna...

Jakbym chciala spytac prawnika to bym przeciez juz spytala. Kazdy prawnik powie ze bierze sprawe bo to przeciez dla nich kasa, obojetnie czy polski czy niemiecki, z zapewnieniem ze sprawa jest wygrana. Doswiadczenie z prawnikami to ja juz mam.

Nic tu nie poradzimy,musisz skontaktowac sie z prawnikiem

Jezeli myslisz, ze mozliwe jest pozbawienie praw rodzicielskich ojca dziecka, bez pomocy prawnika, to gratuluje optymizmu.... Jezeli chcesz rozniez sugerowac sie doswidczeniemi w podobnych przypadkach, to radzilabym byc ostrozna. Kazda sprawa przed sadem jest inna! O sukcesie lub braku sukcesu decyduja czesto male szczeguly! Jezeli chcesz obyc sie bez prawnika, o proponuje zaczac od zapoznanie sie z prawem.... http://www.rpo.gov.pl/index.php?md=1018&s=1

Jeszcze jeden przyklad http://forum.prawnikow.pl/index.php?showtopic=26256 Niby podobna sytuacja, ale w sumie calkiem inna. Jeszcze raz powtarzam: Moim zdaniem bez pomocy prawnika sie nie obejdzie... Jezeli jednach chcesz sama, to w necie znajdzesz wszystkie paragrafy, moze pomoze tez Jugendamt? Powodzenia.